przez yris99 » 4 lip 2009, o 16:25
nie wiem, czy to tutaj powinienem uderzać, bo w zasadzie nie mam problemów psychologicznych. chciałbym wam tylko coś opowiedzieć. mam dwójkę synków, żonę, dom, ciszę i spokój, pracę którą lubię. mam plany na przyszłość. wstaję codziennie bez zegarka o 5 rano, a kładę się spać po 23. mam wiele pomysłów i choć czasami jest ciężko chce mi się żyć. do wczoraj ... dowiedziałem się z rm, że mam dużą torbiel w głowie, która się powiększa. widzę podwójnie, boli mnie głowa, mam zawroty. na badanie czekałem o dziwo tylko pół roku. z wynikami pojechałem do lekarki, którą bardzo szanuję. powiedziała: teraz wie pan co jest w życiu ważne ... mam tyle siły w sobie, a za miesiąc może mnie już nie być ... mam 30 lat. czy się poddam ? nigdy ...