Witam wszystkich
wpadłem tu na chwilę bo kupę lat mnie nie było. Siedzę sobie przed kompem i podziwiam magię wawy zasnutej mgł±. Czasem mam wrażenie, że dopiero jak wszyscy się pochowaj± to wawa potrafi być ¶licznym miejscem
Wła¶nie sobie obejrzałem Click z Adamem Sandlerem. Lubię kolesia, a ostatnio nawet m±dre role dostaje - w porównaniu z pocz±tkowymi:)
W tym filmie grał kolesia który dostał pilota, którym mógł przewijać czas albo zatrzymywać. Przewijał niewygodne momenty, aż wł±czył się autopilot, który przewijał mu miesiace a nawet lata, podczas gdy jego normalna postać funkcjonowała na autopilocie - kole¶ siedział i tylko się patrzył, albo robił rzeczy w miarę podstawowe, oczywi¶cie nie jak kupa, tylko bardziej skomplikowane - cały czas pracował. No i po kilku przewinięciach zauważył jak odeszła od niego żona, a potem zmarł ojciec i dorosły dzieci i zauważył jak mu życie przeciekło między palcami.
Ech. Głupi film, a jednak co¶ w tym jest. Sam często wygl±dam jak autopilot Tyle mi rzeczy czasem mija i przelatuje... Nawet te co kiedy¶ wygl±dały nie za ciekawie, teraz wspominam z sentymentem.....
Tak jak to forum, dzięki któremu znalazłem pewn± odpowiedĽ. Widzę natomiast że inni wci±ż szukaj±. Z mieszank± sentymentu ale i współczucia widzę niektóre stare osoby. Czasem my¶lę, że wszyscy tu obecni powinni się spotkać. Można by zrobić koszulki z logo, albo co innego Czasem my¶lę, że mam za mało poczucia humoru, bo wtedy bym mógł na wszystko kulturalnie nasrać. Trzymam kciuki za was. Nie wł±czajcie autopilota i wróćcie do ¶wiata żywych - żeby¶cie nie byli jak zombie - jedn± nog± po drugiej stronie. Ja idę do mojej zwiniętej w kłębek kici utulić j± w t± chłodn± noc....