"Recepta" na deprechę - studium przypadku

Problemy związane z depresją.

"Recepta" na deprechę - studium przypadku

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 16 mar 2009, o 14:01

Mam przyjaciela, który od dłuższego czasu znajduje się w niżu psychicznym.
Po ponad 7 latach zmagań wreszcie obronił tytuł Magistra (chwała Bogu ! :)). Jednak teraz zupełnie nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Tej bezstudyjnej. Bo nagle okazało się, iż ma mnóstwo czasu, z którym nie wie, co robić - niczym ten książkowy "Everyman"... Na wskutek ciągłego złego nastroju i braku motywacji do czegokolwiek przestał pielęgnować swe zainteresowania.
Pomimo, że sama przechodziłam przez podobne dywagacje emocjonalne, aktualnie znalazłam się w jakimś takim martwym punkcie intelektualnym (przemęczenie pracą..?..) i nie wiem, jak mam do niego podejść, jak mu pomóc.

Macie jakieś pomysły ?
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 515 gości