nemo

[prince]

Nemo...co u Ciebie?
Chyba dawno nic nie napisałaś.Może to i dobrze...

Ja jakoś tak "głupio" się czuję.Nie wiem czy mi dobrze czy żle.Nic nie wiem.
Czuje się jak linoskoczek,balansujący to w prawo,to w lewo.Nie wiem czy isc w przód czy w tył,nie wiem czy lepiej będzie jak zrobię wszystko by utrzymać się na tej linie,czy jak poddam się prawu grawitacji...

Słucham sobie mojego kochanego The Who...

I nie najgorszym w tym wszystkim jest to ze czuję sie samotny.Najgorszym jest to ze chcę sie tak czuć...

[nemo]

Prince
tu nemo
samotność jest piękna
gdy w nią wchodzimy
zagłębiamy się w siebie samych dotykając istoty ...
odkrywamy się za każdym razem
i poznajemy z innej strony...
gorzej z osamotnieniem...
jestem bardzo osamotniona
ale jakoś daje rade
ta zieleń wokoło mi pomaga...

w tym wątku nie jesteś osamotniony
ja też tu bywam ...
i pozdrawiam CIę zielono

ps. dawno nie pisałam
to dobrze? może...
może moje emocje na tyle dojrzały że daję rade sama ze sobą i ni e potrzebuje wirtualnego wsparcia nikogo

w moim życiu niewiele się zmieniło
ale w moim wnętrzu wiele i to pozytywnie
tak jak chciałam jestem sama ze sobą i daje rade!
cieszyć się z tej chwilki która właśnie trwa : )
i często z uśmiechem
liczy sie tylko spokój wewnętrzny
nie gonie za nikim ani za niczym
po prostu sobie jestem...
radując się z błekitu nieba
czy dżdżystej aury dla odmiany
z wschodzącego czy też zachodzącego słońca nad lasem
często przysłonionego chmurzyskami o kształtach dających niezłe skojarzenia
wdycham głęboko poranne powietrze które wypełnia mnie energią na jakiś czas
...
słucham muzyki ...
ciesze się bardzo,jak dziecko, gdy odkrywam coś nowego - muzycznie pięknego
albo gdy znów perfekcyjnie rozpoznaje kapele po kilku dźwiękach nowego kawalka...
...to cud - jeszcze słysze...
i to wystarcza : )




A U CIEBIE?