Potrzebuję rozmowy

Problemy związane z depresją.

Potrzebuję rozmowy

Postprzez wolinka » 31 mar 2013, o 01:32

Witam. Jestem tu, na tym forum po raz pierwszy. Ogólnie rzadko kiedy gdziekolwiek się wypowiadam, ale naprawdę potrzebuję rozmowy. Mam już dość. Codziennie coraz bardziej się wykańczam, z każdym tygodniem mam coraz mniej siły do życia. Od roku chodzę do liceum (wiem, że pewnie wiele osób powie, że to taki wiek, minie z czasem itd.). Większość osób z mojego otoczenia już dawno znalazła sobie towarzystwo, zgraną grupę znajomych. Ja nie. Co prawda jest parę osób, z którymi rozmawiam, jednak nie spotykam się poza szkołą. Nigdy nie byłam szczególnie popularna, jednak nigdy też nie czułam się aż tak wykluczona. Ciężko jest mi rozmawiać z ludźmi, wytrzymywać w ich towarzystwie. Mam wrażenie, że jestem niechciana, przeszkadzam im. Czasem ciężko mi wytrzymać nawet z samą sobą. Nie potrafię na siebie patrzeć i nie chodzi nawet o wygląd - po prostu czuję do siebie wstręt, do swojej żałosności, nudnego charakteru. Brak mi celu w życiu. Jeszcze do niedawna wiedziałam, co chcę osiągnąć - dobrze zdana matura, później studia medyczne, chirurgia. Teraz mam wrażenie, że to i tak nie ma sensu, czuję, że nie dam rady (mimo że dobrze się uczę), a nawet jeśli, to i tak nie przyniesie mi to szczęścia. Chciałabym coś w sobie zmienić, w swoim życiu, ale nie potrafię. Pomóżcie, doradźcie co mam robić
wolinka
 
Posty: 2
Dołączył(a): 31 mar 2013, o 01:06

Re: Potrzebuję rozmowy

Postprzez Księżycowa » 31 mar 2013, o 02:05

Witaj wolinko :)

wolinka napisał(a):Ciężko jest mi rozmawiać z ludźmi, wytrzymywać w ich towarzystwie. Mam wrażenie, że jestem niechciana, przeszkadzam im. Czasem ciężko mi wytrzymać nawet z samą sobą. Nie potrafię na siebie patrzeć i nie chodzi nawet o wygląd - po prostu czuję do siebie wstręt, do swojej żałosności, nudnego charakteru.


Czytam Twój wpis i mam wrazenie/jakieś przeczucie, że pod tym co napisałaś jest coś więcej.
Przede wszystkim, kazdy problem nie zależnie od wieku jest wazny. Tym bardziej jak powoduje, ze jest nam zle :pocieszacz:

Dlaczego uważasz, że przeszkadzasz ludziom? Dostajesz od nich takie komunikaty?
Co jest takiego, Twoim zdaniem, okropnego w Twoim charakterze, że uważasz go za żalosny?

Coś się ostatnio wydarzyło większego, że tak spadla Ci kondycja?
A co z rodzicami? Wiedzą o tym? albo chociaz się domyślają, zauważają coś? W domu wszystko ok. zawsze było?

Trochę zawaliłam Cię pytaniami ale opisałaś dosyć ogólnie i trudno coś konkretnego doradzić.
:pocieszacz:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Potrzebuję rozmowy

Postprzez marie89 » 31 mar 2013, o 13:16

Może po prostu stopniowo dasz się poznać - próba rozmów, może wyjdź z propozycją zaproszenia kilku koleżanek, z którymi rozmawia Ci się dobrze na kawę, pizzę, itp.
Ale też nie czuj presji - jeżeli nie nawiążesz przyjaźni - nic na siłę... Nie jesteśmy w stanie i to nawet nie jest wskazane dopasowywać się do otoczenia, byleby się nie wyróżniać.

Potrzeba czasu, prób, ale z wyczuciem. Takie mam wrażenie.

Ja też nie uważam się za super interesującą osobę. Ba, mam spore problemy w komunikacji, a jednak znalazło się kilka osób, którzy mnie zwyczajnie zaakceptowali, polubili. Rozmowy wychodziły dość spontanicznie i z czasem udało mi się nawiązać dobry kontakt z kilkoma osobami. Z kilkoma przyjaźnię się nadal nieprzerwanie;)

Nie daj się czarnym myślom. To własne lęki budują wokół nas skorupkę...
marie89
 

Re: Potrzebuję rozmowy

Postprzez mariusz25 » 31 mar 2013, o 15:48

witaj, ciekawi mnie czemu Ci ciezko wytrzymac z innymi, co wtedy czujesz?
Piszesz ze masz pare bliskich tobie osob, probowałaś pogłebić te znajomości?
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Re: Potrzebuję rozmowy

Postprzez wolinka » 1 kwi 2013, o 00:36

Księżycowa napisał(a):Dlaczego uważasz, że przeszkadzasz ludziom? Dostajesz od nich takie komunikaty?
Co jest takiego, Twoim zdaniem, okropnego w Twoim charakterze, że uważasz go za żalosny?
A co z rodzicami? Wiedzą o tym? albo chociaz się domyślają, zauważają coś? W domu wszystko ok. zawsze było?


Nigdy nikt nie powiedział mi wprost, że nie chce ze mną rozmawiać, jednak widzę, że kontakt ze mną...po prostu nie sprawia im przyjemności. A ja nie chcę się nikomu narzucać. Może wynika to z mojej nieśmiałości, mam jednak wrażenie, że zwyczajnie nie mam nic ciekawego do powiedzenia, brak mi poczucia humoru i to właśnie uważam z żałosne. A w domu...nigdy ok nie było. To znaczy nie dzieje się nic poważnego, po prostu nigdy nie miałam dobrego kontaktu z mamą (a mieszkam tylko z nią i babcią), często zdarzają się kłótnie, powiedzenie o kilka słów za dużo.
Marie89, dziękuję za wsparcie, będę próbować, choć nie wiem, czy dam radę...ale postaram się :)

mariusz25 napisał(a):witaj, ciekawi mnie czemu Ci ciezko wytrzymac z innymi, co wtedy czujesz?
Piszesz ze masz pare bliskich tobie osob, probowałaś pogłebić te znajomości?


Czuję się zagubiona, a tak jak już wyżej wspomniałam, nie chcę się narzucać. Próbowałam pogłębić kilka z nich, najbardziej jedną, jednak zawsze w pewnym momencie rezygnowałam, wracałam do stanu, w którym kontakt ogranicza się do zwykłej rozmowy raz na jakiś czas. Za bardzo boję się odrzucenia, może nawet wyśmiania.
wolinka
 
Posty: 2
Dołączył(a): 31 mar 2013, o 01:06

Re: Potrzebuję rozmowy

Postprzez canyon » 8 kwi 2013, o 19:12

Wolinka, jak sie czujesz?

Jestes tam jeszcze?
Pozdrowienia
canyon
 
Posty: 1
Dołączył(a): 8 kwi 2013, o 19:04


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 303 gości

cron