Rozumiem to doskonale.
Mnie było ciężko zadzwonić do kogoś znajomego, nie odbierałam telefonów, odłączyłam się od świata całkiem
Ale oczekujesz pomocy od swojego mężczyzny.
Właśnie na tym ona mogłaby polegać.
nie płacz. Depresja to ciężka choroba.
Moze pomału coś wymyślimy?