:( i znowu dół

Problemy związane z depresją.

:( i znowu dół

Postprzez smutna16 » 18 maja 2007, o 00:05

co ja mam zrobić????jak ja się chyba urodziłam przez pomyłkę :(

jak nie być nie¶miał± osob±?nawet nie umiem się bronić przed innymi...nic nie mówię,kiedy kto¶ mnie rani albo obraża...każdy krzywy tekst mnie dołuje...s± ludzie którzy się tym nie przejmuj± ale ja tak...z wiekiem jestem coraz bardziej niesmiała i teraz zaczęło mi to przeszkadzać...pamiętam tylko same porażki...

a do tego nie umiem zasn±ć,bo przyszłam ze szkoły i spałam z 5 godzin,jestem zmęczona dalej,ale nie umiem spać...i pójdę do szkoły ¶redniej z marnymi ocenami,bo nic mi się nie chce ostatnio...to głupie,wolę się dołować,niż się uczyć :( nawet nie wiem,do jakiej i¶ć szkoły,bo marna mnie czeka przyszło¶ć...nie wiem,czy jestem w czyms dobra,ale w±tpię...

dobra,nie odpisujcie,i tak to nic nie da...nawet nie wiem czy mam depresje czy nie...nie wiem jak to sprawdzic,nie pojde do lekarza,bo pewnie powie,że jestem za młoda na depresję,ze to tylko wiek dojrzewania(a moze tak?) chociaz wolalabym mysleć,że to tylko wiek dojrzewania

pozdrawiam
smutna16
 
Posty: 101
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:01

Postprzez Loki86 » 18 maja 2007, o 00:16

Bije od ciebie morderczy pesymizm który wielu ludzi ma w sobie ja też. Sztuk± jest odpychać ten pesymizm pozytywnymi my¶lami. Nie możesz z góry zakładać że jeste¶ najgorsza i że czeka cię kiepska przyszło¶ć. To tak jakby¶ życie oddawała walkowerem. Masz 16 lat jak wnioskuje. A to jest wiek wielkich możliwo¶ci. Wystarczy tylko chcieć się w co¶ zaangażować znaleĽć sobie zainteresowanie jakie¶ hobby. Czy próbowała¶ co¶ takiego znaleĽć??

Człowiek musi się w czym¶ spełniać żeby czuć się sam ze sob± dobrze a wydaje mi się że czego¶ takiego wła¶nie ci brakuje. Najłatwiej jest usi±¶ć i wklepywać sobie do głowy że jest się nikim i nic dobrego się nam nie przydarzy (wiem bo sam tak robiłem ale to się zmienia jednak teraz mam 20 niedługo 21 lat i wiem że mogłem wiele rzeczy zrobić by teraz czuć się bardziej spełnionym człowiekiem zmarnowałem ten czas i dopiero teraz zaczynam. Nie idĽ w moje ¶lady)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez bunia » 18 maja 2007, o 09:40

To prawda.....morderczy pesymizm....mowi juz wiele sam za siebie - zabija!
Nie znam nikogo kto by mial tylko wady i zupelnie byl do niczego,kazdy cos potrafi i Ty na pewno potrafisz wiele,problem w tym,ze z uporem zaprzeczasz temu i po co?
Jesli swiat widzi sie na czarno to bedzie czarny ale to nie znaczy,ze odpowiada to rzeczywistosci.
Nie wiem w dalszym ciagu dlaczego nie lubisz siebie....w niczym Ci to nie pomoze i szkoda,ze oszukujesz siebie bo nie jestes ani ciamajda ani niedorajda ale to Ty musisz przekonac siebie sama....nas nie potrzeba przekonywac,my to wiemy.
Pozdrowionka :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Ventia » 18 maja 2007, o 10:16

Nie wiesz czy jeste¶ w czym¶ dobra, ale tego nikt nie wie dopóki nie spróbuje. Ja w Twoim wieku bardzo się wahałam jak± wybrać szkołę i w ogóle, na dobr± sprawę w ostatniej chwili zdecydowałam i póĽniej byłam zadowolona. Moje plany też się cały czas weryfikowały, okazywało się, że co¶ lubię mniej niż my¶lałam, co¶ innego sprawia mi kłopoty. W tym wieku masz prawo nie wiedzieć czego jeszcze dokładnie chcesz i w czym jeste¶ dobra, ale trzeba wła¶nie tego szukać, próbować. IdĽ do lekarza, je¶li to nie depresja to i tak masz problemy ze sob±, je¶li tylko trafisz do dobrego psychologa to Ci na pewno pomoże. Porozmawiaj z mam± o tym wszystkim
Ventia
 

Postprzez Goszka » 19 maja 2007, o 16:47

Smutna,a dlaczego zaraz zakładasz że psycholog powie Ci że to wina wieku dojrzewania?Wykwalifikowana osoba powinna odróżnić depresję od stanu który każdy przechodzi w młodo¶ci.Dlaczego by nie spróbować?
Nie odmawiaj sobie pomocy,bo masz do tego pełne prawo a im wcze¶niej lekarz to zdiagnozuje tym lepiej.Tylko troszeczkę odwagi :)
Goszka
 

Postprzez Loki86 » 19 maja 2007, o 19:05

Ale przede wszystkim wiary w siebie ;)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez smutna16 » 20 maja 2007, o 19:49

Dziekuję Wam wszystkim za wsparcie,tak naprawdę to mój glówny problem to brak wiary w siebie i znienawidzona niesmiało¶ć :( boje sie,że przez to będę sama...pozdrawiam...
smutna16
 
Posty: 101
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:01

Postprzez kejti_ » 20 maja 2007, o 20:07

witam
bardzo dobrze ciebie rozumiem, bo sama jestem nie¶miała i wiem jakie ciężkie jest życie z nie¶miałao¶ci±, ale staraj sie jako¶ przełamywać swoj± nie¶miałao¶ć, je¶li sama sobie z ni± nieradzisz to spróbuj poprosić o pomoc, może jakiego¶ psychologa ja akurat chodzę na grupę terapeutyczn± i oprócz tego czasem pogadać z psychologiem, uwierz mi niewarto w tym tkwić trzeba sie wzi±ć za siebie i zacz±ć sobie pomagać bo min± ci twoje najlepsze lata i puĽniej będziesz żałować, ja mam prawie 23 lata i dopiero teraz zaczełam co¶ z tym robić, mogę ci jeszcze polecić fajn± stronkę jest tam również forum: www.niesmialosc.net , pozdrawiam i głowa do góry, będzie dobrze :)
kejti_
 

Postprzez smutna16 » 21 maja 2007, o 21:05

zgadzam się,ta nie¶miało¶ć potrafi uprzykrzyć życie...niby nie¶miało¶ć to trochę zaleta,ale ja w to w±tpię,bo niby co ma być zalet±?że nie potrafię być odważna i rozmawiać z innymi?przeczytalam kilka artykulów z www.niesmialosc.net...nie wiem czy mi to w czyms pomoże,ale dobrze iwedziec,że nie jestem sama...pozdrawiam Was serdecznie
smutna16
 
Posty: 101
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:01

Postprzez Tynka » 21 maja 2007, o 22:17

Siema Smutna
Dasz sobie rade, malymi kroczkami i mozna pokonac niesmialosc. Kiedys tez mialam podobne problemy, balam sie odezwac w wiekszym gronie z obawy ze palne jakas glupote itp rzeczy, ale doszlam do wniosku ze chce i powinnam byc smielsza. Po pewnym czasie zaczelam udzielac sie w roznych akcjach, ktore wymagaly komunikowania sie z innymi lub pracy w grupach to bardzo pomaga! Teraz moze nie zebym byla niesamowicie smiala, ale na pewno nie mam takich obaw jak kiedys, zreszta niesmialosc to tez wynik niskiej samooceny, nie jestes pewna swojej wartosci wiec wolisz stac z boku. A warto walczyc:)
Glowa do gory i powodzenia
Tynka
 
Posty: 58
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 17:52

Postprzez prince » 22 maja 2007, o 10:11

Czesć Smutna
Trudno powiedzieć czy masz depresję czy nie.Pewnym jest jednak ze znajdujesz sie w trudnym,dla wszystkich młodych,wieku dorastania.Potrzebujesz szczególnego wsparcia od rodziców,m±drych rad,zrozumienia,empatii i miłosci.Nie wiem jak to jest w Twojej rodzinie(u mnie tego nigdy nie było)ale być moze własnie tego Ci teraz najbardziej brakuje,mimo iż zewn±trz wszystko w waszej rodzinie wygl±da 'normalnie'.

Ja kiedy mialem 15 lat tez musialem podj±ć decyzję do jakiej isc szkoly.Gdy kończylem podstawówkę nauczyciele mówili mi ze nie nadaję sie zeby isc do technikum.Więc zacz±łem szukac szkoły zawodowej,nawet złozyłem podanie.
W tym samym czasie moja matka poszła do wychowawczyni zapytać czy rzeczywi¶cie jestem takim gł±bem i nie nadaję sie by isc do szkoły sredniej.Dostała odpowiedz twierdz±c±,ale wychowawczyni dała jej też adres poradni psychologicznej dla młodzieży.Tam mieli mi zrobic badania i przekonać moja matkę ze jestem tłukiem.
Poszli¶my.Dostałem do rozwi±zania niezliczone arkusze różnych testów,zadań i pytań.Po chyba 3 godzinach skończyłem i psycholozka wezwała moja mamę czekaj±c± na korytażu.Powiedziala ze z tych badań wyszło jej ze jestem bardzo inteligentny(to jak dot±d największa pomyłka współczesnej psychologii :D) i zebym nie zawracał sobie głowy szkoł± zawodow± tylko szedł do technikum.
No to poszedłem.Zdałem egzaminy wstępne i jakos poszło,choć głównie przez pięć lat szkoły sredniej zajmowałem się piciem wina owocowego i innych atrakcyjnych cenowo napojów alkoholowych-by nie czuc tego wewnętrznego bólu.
Z matur± było podobnie.Kiedy trzeba było okreslic sie z jakich przedmiotów będziemy zdawać powiedziałem wychowawczyni ze ja nie będę wogole podchodzil do tego egzaminu.A ze była to baba z jajami,powiedziała mi ze jestem głupi i sama wyznaczyła mi polski i matmę i koniec gadki.
No więc jak mnie juz zapisali to poszedłem na t± mature i ...zdałem :) .I to na wiecej niz srednim poziomie w porównaniu z reszt± klasy.Najciekawsze jest to ze był to okres kiedy mój stary najwięcej pił.Przed pisemnym z matmy nie spałem cał± noc bo tatus zrobił w domu taki meksyk ze ho ho.

Je¶li masz problem z wyborem szkoły,to moze wybierz się do takiej poradni dla młodzierzy i umów sie na rozmowe z psychologiem.To może dodać Ci pewno¶ci siebie.A tym ze nie wiesz co chcesz w zyciu robic to sie nie przejmuj.Mało kto zajmuje sie tym czego uczył sie w szkole ¶redniej.

Niestety,nie mam zadnych sukcesów na niwie walki z poczuciem braku własnej warto¶ci i niesmiałosci±.Więc nie moge nic powiedziec Ci na ten temat.

Pozdrawiam Cie serdecznie i wierze ze wszystko będzie dobrze.
prince
 

Postprzez Ventia » 22 maja 2007, o 20:54

A ja tak z innej beczki doradzam Ci pój¶cie do najzwyklejszego w ¶wiecie lekarza, aby zrobił Ci badania hormonów tarczycy i do ginekologa, aby zlecił Ci badania hormonów płciowych. Bo równie dobrze w Twoim wieku Twój stan może być wynikiem zaburzeń hormonalnych. Zawsze warto to sprawdzić.
Ventia
 


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 294 gości

cron