przez Orm Embar » 16 sty 2012, o 13:14
Cześć,
1. Jeżeli mieszkanie jest rodziców, to naturalnie, że mogą - ponieważ to nie jest "jego" pokój a ich pokój. Nie mogą naturalnie niszczyć, sprzedawać i darować komuś znajdujących się tam rzeczy będących własnością syna. Zamykanie na klucz nie ma żadnego znaczenia, to jest ich własność a nie jego, mogą te drzwi usunąć, otworzyć, wybić szybę, cokolwiek - to ich własność i wolno im wszystko do momentu złamania innych praw. Otworzenie drzwi nawet poprzez ich zniszczenie żadnych praw nie przekracza, wolno im.
2. na miejscu syna zastanowiłbym się nad kwestią możliwości wymeldowania z tego mieszkania. Jeśli będzie nieobecny powyżej 6 m-cy, rodzice mogą rozpocząć postępowanie administracyjne o pozbawienie syna stałego meldunku w mieszkaniu. Robi się to tak, że przez urząd (bo to chyba robi urząd miasta - nie jestem tego pewien) są np. pytani sąsiedzi, czy syn bywa w mieszkaniu - jeśli chce więc nadal tam być zameldowany, niech zadba o dokumentowanie faktu, że tam bywa, że toczy się tam część jego życia, i niech ma dobre relacje z sąsiadami.
3. po wymeldowaniu to syn jeśli jest pełnoletni nie może nawet wejść do tego mieszkania, jeśli nie zgodzą się na to rodzice. Co więcej, jeśli mają wobec niego roszczenia finansowe, mogą zająć jego rzeczy (zgodnie z Kodeksem Cywilnym).
Tyle na temat sytuacji.
Maks