BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Rozmowy ogólne.

BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez caterpillar » 1 gru 2011, o 12:49

Kuzwa :/ wiecie co? chyba jakos na starosc jestem mniej romantyczna alboco :bezradny:

generalnie wierze w milosc itd i oczywiscie jak wiekszos ludzi lubie romantyczne chwile i takie tam pierdy ale czasem jak czytam moje kolezanki, to ....no wlasnie kompletnie nie kumam tych uniesien

np ostatnio moja przyjaciolka wytatulowala sobie imie meza i pochwalila sie na wiadomej stronie swym dzielem.
poruszylo mnie to z racji jej sytuacji (nie bede tego pisac) ale tez jakos nie rozumiem tego typu dowodow milosci,
napisalam jej z zartem czy juz obraczka i dzieci w tych czasach nie wystarcza aby wyrazic swa milosc. Oczywiscie troche zesmy sobie podokuczaly jak to bywa miedzy nami.

Druga natomiast rownie zonata i dzieciata pisze rozanielona ,ze maz wlasnie jej powiedzial,jak bardzo jest dla niego wazna i ze warto czekac na takie slowa cale zycie :shock:

no kurcze rozumiem ,ze to mile kazdemu milo by sie zrobilo ale mnie zaraz wlacza sie ironia.

po pierwsze chyba logiczne ,ze tak myslal bo wkoncu wziol ja sobie za zone i zalozyl rodzine po drugie fajnie ,ze wykrztusil to wreszcie z siebie ale slowa czesto zostaja tylko slowami i warto jednak jest zyc dla innych powodow...dla siebie np.

:bezradny:

a jak jest w Waszych zwiazkach?

tez tego typu akty sa dla Was az tak wazne??
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez ludolfina » 1 gru 2011, o 12:57

cat, usmialam sie z tych opisow, to jak telenowele
ale ciekawi mnie jak Ty "to" robisz w zwiazku? (jak przezywasz milosc, jakie sa akty okazywania milosci u was, i co ci daje odlot, ze na skrzydlach lecisz)

ja to nie mam teraz zwiazku, ale bywalo ze takie kiczowate akcje u mnie tez dzialy sie, i przezywalam je. ale ja nie doswiadczylam dojrzalej milosci :) wiec nie wiem, czy kicz przynalezy do milosci, czy to sa opary absurdu zbedne.
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez sikorka » 1 gru 2011, o 13:03

uwazam, ze to piekne kiedy mezczyzna bierze swa kobiete w ramiona i mowi jej jaka jest dla niego wazna i ze jej to sprawia przyjemnosc :serce2:
w zwiazku jest miejsce i na czyny i na gesty i na slowa - nie jestem zwolenniczka wyznania milosci przy oltarzu i na tym koniec, finito.

tatuazu bym sobie raczej nie zrobila, ale jesli ona miala taka potrzebe to Tobie nic do tego. jej sprawa. iironia bylaby nie na miejscu, jak dla mnie.

ale mysle cat ze to kwestia charakteru - niektorzy lubia sobie slownie okazywac milosc, a niektorym wystarcza pozmywane gary jako dowod milosci. a przeciez mozna jeszcze i to i to. no co kto woli. sa rozne zwiazki, my patrzmy na swoj :tak:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez biscuit » 1 gru 2011, o 13:35

w milosci erotycznej wg mnie najbardziej pociągający, najpiękniejszy
jest ten odlot (flow, passion) właśnie
bo tym się właśnie odróżnia taka miłość od wszystkich innych rodzajów
relacji miłości (rodziny, przyjaciół, zwierząt, świata, pasji itp.)
wiec zrównywać ja z myciem garów
utożsamiać z obrączką czy umową cywilnoprawną zawarcia małżeństwa
to jakby kastrować ją z esencji

zwracam uwagę, że użyłam słów
"najbardziej pociągający, najpiękniejszy"

nie mówię tu o trwałości, wsparciu itp.
bo to mogę również dostać w innych ww. relacjach
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez sikorka » 1 gru 2011, o 13:47

no wiec wlasnie - pieknie jesli jest i jedno i drugie :)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez biscuit » 1 gru 2011, o 13:52

sikorka napisał(a):no wiec wlasnie - pieknie jesli jest i jedno i drugie :)

a najlepiej gdy jest
i jedno
i drugie
i trzecie

intymność
namiętność
i zaangażowanie

bleeeee
tak szybko doszliśmy do sternbergowskiej teorii miłości
już na pierwszej stronie wątku
nikt nie dostał bana, nie narobił obciachu
nie ma zadymy
nuuuuuuuda
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez caterpillar » 1 gru 2011, o 13:55

Ludolfino i Sikorko

wiec tak: oczywiscie nie neguje romatnycznych chwil w zwiazku gdyz uwazam,ze sa jak najbardziej potrzebne i piekne.

tylko jakos mam alergie na ;
jestes mojm jedynym celem w zyciu,
czekalem na ciebie cale zycie,
warto czekac cale zycie na te slowa ...
nie wyobrazam sobie zycia z inna osoba..

:roll: MOZE gdybym przezywala pierwsza milosc to bym poleciala na portal spoleczny i oznajmila to calemu swiatu ale kuzwa po kilku czy kilkunastu latach w zwiazku?
jakos az tak mnie to nie rusza i zaraz mam ochote powiedzic

nie wyobrazam
sobie zycia z inna osoba..
-teraz moze i nie ale "nigdy nie mow nigdy"

hmm moze staram sie podchodzic do zycia racjonalnie, cieszyc sie tym co jest teraz , myslec pozytywnie o naszej przyszlosci ale tez nie upierac sie ,ze ZAWSZE i NAPEWNO bedziemy razem .

Dla mnie slowa "kocham cie" ,"jestes dla mnie wazna" sa raczej czyms normalnym w zwiazku a nie 6 wygrano w lotto .

i mysle tez ,ze maja inne znaczenie niz slowa 'tylko ty, tylko dla ciebie" itp.




tatuazu bym sobie raczej nie zrobila,


a czemu z ciekawosci?




z jedej strony mnie nie dziwi podejscie przyjaciolki, bo skoro wziela slub koscielny i jest wierzaca to prawie niczym tatoo ..decyzja na cale zycie.
:bezradny:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez sikorka » 1 gru 2011, o 13:58

bis, tak, tylko zgodnie z ta teoria to te 3 skladowe nie wystepuja JEDNOCZESNIE a jedna PO drugiej. oczywiscie nie wiem na ile jest realne aby wystapily (a wlasciwie wystepowaly) jednoczesnie, no ale probowac mozna.
bardzo nie podoba mi sie okreslanie czyichs zachowan kiczem i absurdem :(

cat, bo Meza zawsze mozna zmienic (z mniej lub bardziej prozaicznych powodow), wiec po co sie potem bawic w usuwanie :lol:
ale sadze ze moze zbyt powaznie podchodzisz do takich sloganow. ja nie przecze tez czasem rzuce tekstem typu jestes dla mnie najwazniejszy czy nie wyobrazam sobie zyc z kims innym niz ty no ale mam tam gdzies z tylu glowy (i zawsze mialam) ze w zyciu zdarzaja sie rozne sytuacje (z mojej czy nie mojej winy), choc mimo to jednak jakos wydaje mi sie to naturalne ze w zwiazkach sie podobne zdania wypowiada. nie wiedze w tym nic az tak bardzo zlego.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez caterpillar » 1 gru 2011, o 14:04

no wiec czemu Bis ludzie tak zyja tymi slowami, symbolami, gestami ...


opowiedziane przez kolezanke:

chlopak kupil jej kwiatka i ona jak to z kwiatiem trza ... wsadzila do wazonu-ot mily gest
przyszla jej bratowa zobaczyla kwiatka i mowi:
- 'oo skad ten kwiatek?? jakas okazja"
-od Dawida , kupil mi
-aaa no moj misu kupil mi ostatnio caly bukiet kwiatow ..tu pada nazwa znanej kwiaciarni...ROZUMIESZ

mi rece opadly ale tak swiat sie kreci..jak "misu" kupuje mi kwiaty to robie fotke i wstawiam na FB ,zeby inni widzieli ,ze misiu mnie kocha :bezradny:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez sikorka » 1 gru 2011, o 14:08

caterpillar napisał(a):
mi rece opadly

a nie masz ciekawszych problemow?
wiesz bo tak sobie mysle ze jak uwazasz to za jakies niewiadomo jak plaskie i absurdalne to po prostu sie tym nie zajmuj, nie interesuj, nie zaprzataj glowy. zyj wlasnym zyciem, a niech kolezanki sobie wstawiaja co im sie podoba.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez caterpillar » 1 gru 2011, o 14:09

Sikorko pal licho jesli on ona mi to powie w sypialni

robi mi sie milo nie staram sie tego az nad to analizowac, mnie natomiast dziwi ,ze ludzie leca z tym na wiadome strony i obwieszczaja to calemu swiatu i jeszcze ciesza sie z tego,ze CZEKALI CALE ZYCIE az maz po kilku latach powie im,ze sa nawazniejsze w ich zyciu

:bezradny: nie czuje tego
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez biscuit » 1 gru 2011, o 14:09

sikorka napisał(a):bis, tak, tylko zgodnie z ta teoria to te 3 skladowe nie wystepuja JEDNOCZESNIE a jedna PO drugiej.

sikorka
poczytaj, przemyśl, doucz się w temacie
zanim napiszesz to co powyżej pliz
8)

o, i już odpaliłam lont do zadymy
:D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez sikorka » 1 gru 2011, o 14:15

znam teorie jak wlasna kieszen, przykro mi - nie zagniesz mnie ;)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez caterpillar » 1 gru 2011, o 14:16

no tak niby robie ale ostatnio mialam nawal takich informacji i doszlam do wniosku ,ze to chyba ze mna cos jest nie tak skoro wcale nie uwazam tego za "cudowne" " romantyczne" warte podzielenia sie tym calym swiatem

nie wciskam przysiku 'lubie to" nie wypisuje 'jak zajebiscie i ja gratuluje "itp

:bezradny:

ja czuje sie zwyczajnie dziwnie stojac twarza w twarz z taka informacja, troche jak alien ,bo wszyscy inni zaczynaja ahac i wzdychac :|
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: BRAK ROZOWYCH OKULAROW

Postprzez caterpillar » 1 gru 2011, o 14:19

sikorko ale ja nie nazwalam tego ani kiczem ani absurdem

moj tok myslenia jest po prostu zupelnie inny ,mam wrazenie ,ze stapam bardziej po ziemi.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 573 gości

cron