Tak sobie pomyślałam...bo może więcej osób ma podobny problem do mojego - problem z wymyśleniem co na obiad
Postanowiłam więc założyć wątek (taaak, znów kulinaria), gdzie będziemy pisać o swoich planach obiadowych.
Banalne, ale może się przydać komuś, kto nie ma weny danego dnia
Właśnie dziś sama tak mam...
To może ktoś pochwali się pomysłami?