Po polsku

Rozmowy ogólne.

Po polsku

Postprzez ewka » 11 sie 2011, o 07:16

Ustawa antyspreadowa... to kurczę nie można jej jakoś nazwać po polsku? Wkurzają mnie te wtręty "nie nasze".
Moi chłopcy w domu napadli na mnie, że się czepiam. No owszem, czepliwa bywam... ale argument, że jesteśmy w unii i musimy być europejscy jakoś mnie nie przekonuje.Bo niby dlaczego nie możemy "polscy"?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Po polsku

Postprzez oliwia » 11 sie 2011, o 09:56

a o co chodzi z tą ustawą?
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Re: Po polsku

Postprzez marie89 » 11 sie 2011, o 11:19

oliwia napisał(a):a o co chodzi z tą ustawą?


ja też się nie orientuję..

Co do nazewnictwa... Trendy, jawne "napalenie się" na amerykańskie kąski.. Wielki zachwyt nie wiadomo nad czym... Ale cóż.. Kiedyś większość polskich słów to zapożyczenia z łaciny i greki... teraz przyszła pora na angielski.
marie89
 

Re: Po polsku

Postprzez imprecha » 11 sie 2011, o 11:41

Polska - Papuga Narodów
To już Wieszcz o tym pisał,ale......
ale może to taka nasza uroda narodowa skoro tyle trwa i warto ją zaakceptować z lekkim przymrużeniem oka? :wink:
imprecha
 

Re: Po polsku

Postprzez Abssinth » 11 sie 2011, o 12:23

a jak to przetlumaczyc?

'ustawa antyrozkladowa'? :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Po polsku

Postprzez limonka » 11 sie 2011, o 12:52

To o jaka ustawe chodzi??
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Po polsku

Postprzez sikorka » 11 sie 2011, o 13:01

no o te kredyty we frankach - zeby latwiej bylo splacic.
ewka, zgadzam sie :ok: tyle ze my se tu mozemy :bezradny:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Po polsku

Postprzez limonka » 11 sie 2011, o 13:23

A jak to po angielsku brzmi? Kredyty we frankach?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Po polsku

Postprzez oliwia » 11 sie 2011, o 14:08

ewka napisał(a):Ustawa antyspreadowa... to kurczę nie można jej jakoś nazwać po polsku? Wkurzają mnie te wtręty "nie nasze".
Moi chłopcy w domu napadli na mnie, że się czepiam. No owszem, czepliwa bywam... ale argument, że jesteśmy w unii i musimy być europejscy jakoś mnie nie przekonuje.Bo niby dlaczego nie możemy "polscy"?


Masz rację, argumenty, że jesteśmy w unii i musimy być europejscy to nie argumenty. Wszelkie ustawy powinny być zrozumiałe dla każdego Polaka, w końcu są przede wszystkim dla nas i powinny być tak sformułowane, żeby nie odstraszały już na samym początku, nazwą. Poza tym, trochę oryginalności i patriotyzmu nie zaszkodzi w tej całej unii.
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Re: Po polsku

Postprzez Honest » 11 sie 2011, o 22:26

ewka napisał(a):Ustawa antyspreadowa... to kurczę nie można jej jakoś nazwać po polsku? Wkurzają mnie te wtręty "nie nasze".
Moi chłopcy w domu napadli na mnie, że się czepiam. No owszem, czepliwa bywam... ale argument, że jesteśmy w unii i musimy być europejscy jakoś mnie nie przekonuje.Bo niby dlaczego nie możemy "polscy"?



Dziwię się, ze w polskiej ustawie mozna wyraz obocjęzyczny umieścić w samym tytule :?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Po polsku

Postprzez Orm Embar » 11 sie 2011, o 23:43

Witam,

Wyjątkowo się nie zgodzę. :-D Gdyby ustawa dotyczyła spraw kultury, naszej polskiej tradycji historycznej czy np. edukacji, zgodziłbym się w pełni. Jest to ustawa dotycząca technicznego terminu, funkcjonującego w finansach w sporej części świata, i tworzenie polskiej formy jak dla mnie mija się z celem.

Inaczej będziemy jak Czesi, którzy na fali odbudowywania tożsamości narodowej, opartej o język, na "teatr" powszechny na całym świecie wymyślili "divadlo" i teraz nikt nie wie o co Czechowi chodzi ;-) albo jak polski pomysł z lat bodaj 50- lub 60tych, żeby w Polsce spolszczyć imię Goethego i pisać o o nim "Jan Wilkołaz Gete". ;-)

Słowem dbajmy o piękno języka w sferze kultury i odpuśćmy sobie polonizowanie tych terminów, które w świecie fachowym były, są i będą używane.

dobrej nocy!

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: Po polsku

Postprzez ewka » 12 sie 2011, o 07:26

oliwia napisał(a):Masz rację, argumenty, że jesteśmy w unii i musimy być europejscy to nie argumenty. Wszelkie ustawy powinny być zrozumiałe dla każdego Polaka, w końcu są przede wszystkim dla nas i powinny być tak sformułowane, żeby nie odstraszały już na samym początku, nazwą. Poza tym, trochę oryginalności i patriotyzmu nie zaszkodzi w tej całej unii.

No dokładnie też tak myślę.

Jako określenie robocze dla wtajemniczonych - no niech tam. Ale w nazwie ustawy, to przeginka. Mnie to drażni. I to np., że w firmach z kapitałem zagranicznym nazwy zakładów, działów, stanowisk... nagle nie mają polskich odpowiedników. Szary robotnik gubi orientację, kto jest kim... no ale szarego robotnika to mają w tyle. Ot.


Inaczej będziemy jak Czesi, którzy na fali odbudowywania tożsamości narodowej, opartej o język, na "teatr" powszechny na całym świecie wymyślili "divadlo" i teraz nikt nie wie o co Czechowi chodzi ;-)

Jestem pewna, że już wiedzą:)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Po polsku

Postprzez oliwia » 12 sie 2011, o 07:55

ewka napisał(a): Szary robotnik gubi orientację, kto jest kim... no ale szarego robotnika to mają w tyle. Ot.




Niestety...
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Re: Po polsku

Postprzez ewka » 12 sie 2011, o 09:21

Ale tutaj mamy za to BARDZO PO POLSKU... na pierwszej stronie onetu, w najświeższych wiadomościach - Kot Jarosława Kaczyńskiego walczy o życie. No koniec świata normalnie, ale się ubawiłam :D No nie biednym kotem rzecz jasna.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Po polsku

Postprzez imprecha » 12 sie 2011, o 09:58

ewka napisał(a):Ale tutaj mamy za to BARDZO PO POLSKU... na pierwszej stronie onetu, w najświeższych wiadomościach - Kot Jarosława Kaczyńskiego walczy o życie. No koniec świata normalnie, ale się ubawiłam :D No nie biednym kotem rzecz jasna.


Ubawiłaś sie ,ale chyba nie z kota i nie z J. Kaczynskiego tylko z tego (piiiiii) co to napisał,.
Nie uważasz,że to tendencyjny artykuł ,żeby osmieszyć?
A to,że matka Jarosława Kaczyńskiego zmarła 1-go sierpnia to też doczytałaś?
Czy jakiś (piiiiiiiii) nie napisał?
imprecha
 

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 525 gości

cron