Co byście zrobili

Rozmowy ogólne.

Co byście zrobili

Postprzez Bianka » 7 gru 2010, o 15:41

gdybyście wygrali 2 mln zł?? powiedzmy w totka a jak ktoś nie gra to nie wiem w coś innego...
Chodzę sobie cały dzień i rozplanowuję pieniądze których nie mam:) i mnie to relaksuje:)
Ja np spłaciłabym obecne długi żeby być na czysto potem kupiłabym działkę po budowę domu i projekt:) kupiłabym też lokal pod sklep w centrum miasta:) wspomogłabym rodziców, brata, siostrę, babcię:) dziadków męża i teściową :roll: heh
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 7 gru 2010, o 15:55

Oryginalny sposób relaksacji :).


1) Przemierzenie świata dookoła.
2) Pomoc rodzicom oraz schroniskom dla zwierząt.
3) A potem pewnie przyszła by chwila refleksji nad ulokowaniem pozostałych papierków na funduszach inwest. tudzież zakup domku z ogrodem i wymarzonego Jeepa ;).
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez smerfetka0 » 7 gru 2010, o 15:59

kupilabym uroczy domek, ale zadna wille, wymarzony samochod, wziela slub. kupilabym samochod dla mamy i taty dala troche reszcie rodzinie, pojechala na zajebiaszcze wakacje we dwojke i kolejne z cala rodzina, skonczylabym studia i pracowala a poletatu sobie.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Salome » 7 gru 2010, o 16:04

Wybudowałabym sobie domek parterowy. Troche bym przeznaczyla na laserowanie się:( przykre ale prawdziwe. Cos tam zafundowalabym najblizszym a reszte włożyła na jakąś lokatę i żyła z procentu:)
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez Bianka » 7 gru 2010, o 16:37

Doszłam do wniosku że 2 mln to wcale nie tak dużo:) z 800 tyś poszłoby na wcale nie duży dom, ale z ogrodem i basenem:) w dużym mieście, no bo w małym to o wiele wiele mniej:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Sansevieria » 7 gru 2010, o 16:39

Mam gdzie mieszkać i z czego żyć, pół świata przejechałam, a na drugie pół nie mam chęci....Za 2 miliony to bym chyba spróbowała stworzyć jakieś centrum kompleksowej pomocy ofiarom wykorzystania seksualnego, takie z prawdziwego zdarzenia. No może bym zaczęła przynajmniej...
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez Bianka » 7 gru 2010, o 16:40

PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):Oryginalny sposób relaksacji :).




Czasami zastanawiam się czy to nie predyspozycja do hazardu raczej:) ciągle myślę jak wygrać i wierzę że wygram :roll: ostatnio niestety przez to przyszlo nam zaplacic kupe kasy za tel. :oops:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez caterpillar » 7 gru 2010, o 19:02

Doszłam do wniosku że 2 mln to wcale nie tak dużo


dlatego ja wizualizuje sobie wygrana w funtach :wink:

oj duzo zawsze chcialam wyslac dziadkow na dlugie wakacje..teraz moge tylko jednego

matce kupila bym mieszkanie i ubezpieczenie prywatne.

itd ehh czesto mam wrazenie ,ze kasa duza wiele by rozwiazala w moim zyciu

:?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Winogronko7 » 7 gru 2010, o 19:48

Hmmm fajny temat...
Gdybym miała tyle kasy, wysłałabym rodziców w jakąś wspaniałą podróż po świecie.
Poczekałabym aż skończę studia i wybudowałabym mały, drewniany, przytulny domek na wsi. Z ogródkiem, marchewkami i pietruszkami. Pies! Na pewno kupiłabym psa, na długie spacery, i bieganie po lesie. Chciałabym uszczęśliwić jakoś moją babcię, której bardzo wiele zawdzięczamy.
Pomogłabym też jakoś utalentowanym sportowo dzieciakom, ze szkoły na tej wsi hehe :D
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Postprzez parnasus » 7 gru 2010, o 21:12

Nie wiem co bym zrobił pewnie dużo fajnych rzeczy kasa jakoś jednak daje trochę wolności choć z drugiej strony może uwiązać ....
Wiem natomiast jak zareagował pewien gość .... wpada do domu i krzyczy do żony kochanie wygraliśmy 2 mil w lotto , ale tak patrzy że zona smutna dalej siedzi pyta a co się stało ? A ona - mamusia zmarła a gość na całe gardło KUMUUUULACJA !!!
parnasus
 
Posty: 204
Dołączył(a): 1 gru 2010, o 17:19
Lokalizacja: Tu i Teraz

Postprzez KATKA » 7 gru 2010, o 22:10

wkład własny na nieruchomość...spłata długów...pomoc rodzicom....kasa na 2-3 organizacje :) i oczywiście druga Akita ściągnięta z Japonii :P
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez caterpillar » 8 gru 2010, o 15:46

zona smutna dalej siedzi pyta a co się stało ? A ona - mamusia zmarła a gość na całe gardło KUMUUUULACJA !!!


:lol:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Bianka » 8 gru 2010, o 18:04

ktoś wygrał w sobotę 23 mln to jest dopiero :? choć ja nie wzgardziłabym żadną sumą :(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez zahipnotyzowana » 11 gru 2010, o 01:25

Co to jest te 2 mln zł na wasze plany? jedynie na auto, dom , marchewki, pietruszki i poszło 2 mln , :D

Ja tak na powaznie, ale to tak całkiem na powąznie, to te 2 mln dałabym w łape jakiemus ordynatorowi, i niech przeprowadzi na mnie eutanazje,podobno oficjalnie nie mozna,mnie sie z samą sobą nie chce kończyc, ale jak ktoś chetnysię znajdzie to się nie obrarze :roll:

Ale mnie jebło :mikolaj_choinka:

Sansevieria wyjezdzaj za granice, tam to jeszcze państwo tobie dopłaci za próbe realizacji ideei, a tu w tym polskim burdelnikowie to tylko inwestycja,inwestycja i jak doopy się nie da to ma się tyle co jak nic
zahipnotyzowana
 
Posty: 72
Dołączył(a): 16 lis 2010, o 08:18
Lokalizacja: LECH POZNAŃ

Postprzez mikidajlo » 11 gru 2010, o 01:47

---------- 00:43 11.12.2010 ----------

Z Pewnością bym zwariował.
Owszem teraz jest mi łatwo planować , Dom, samochód, wakacjie, rodzina.
Nie mając pieniędzy widzę potrzeby wszystkich i z chęciom bym je porozdzielał po rodzinie ale czy słusznie? Nie wiem. Przyjaciół nie można kupić. To chyba wiemy wszyscy, miłości też nie.
Pewnie bym się zmienił , nie wiem tylko czy na lepsze czy też nie.

Najrozsądniej byłoby schować wszystko na lokacie jakiejś i się nimi nie chwalić ale czy to jest możliwe. W innym przypadku obawiam się że znalazł bym dużo doradców co by zrobili z moimi pieniędzmi i powstała by zawieść w rodzinie, w śród znajomych. Kto wie może jakieś porwanie. Pieniądze, jak ich nie ma to żyje się bezpieczniej a jak są i człowiek się chwali i cieszy to mogą wielu chętnych przyciągnąć do siebie dopuki się je ma bo jak zabraknie to wszystko wruci do normy, nikt nie odda i nie pomoże więc nie wiem ale chyba nawet dobrze że ich za dużo nie mam. Zamotałem się
Chciałbym je mieć ale chyba bym nie mógł tego utrzymać w tajemnicy. Powiedzenie jednej osobie może spowodować falę zazdrości. łańcuszek przekazany z osoby na osobę.
Pieniądze zarobione postrzega się inaczej niż wygrane....
Pozdrawiam

---------- 00:47 ----------

Z Pewnością bym zwariował.
Owszem teraz jest mi łatwo planować , Dom, samochód, wakacjie, rodzina.
Nie mając pieniędzy widzę potrzeby wszystkich i z chęciom bym je porozdzielał po rodzinie ale czy słusznie? Nie wiem. Przyjaciół nie można kupić. To chyba wiemy wszyscy, miłości też nie.
Pewnie bym się zmienił , nie wiem tylko czy na lepsze czy też nie.

Najrozsądniej byłoby schować wszystko na lokacie jakiejś i się nimi nie chwalić ale czy to jest możliwe. W innym przypadku obawiam się że znalazł bym dużo doradców co by zrobili z moimi pieniędzmi i powstała by zawieść w rodzinie, w śród znajomych. Kto wie może jakieś porwanie. Pieniądze, jak ich nie ma to żyje się bezpieczniej a jak są i człowiek się chwali i cieszy to mogą wielu chętnych przyciągnąć do siebie dopuki się je ma bo jak zabraknie to wszystko wruci do normy, nikt nie odda i nie pomoże więc nie wiem ale chyba nawet dobrze że ich za dużo nie mam. Zamotałem się
Chciałbym je mieć ale chyba bym nie mógł tego utrzymać w tajemnicy. Powiedzenie jednej osobie może spowodować falę zazdrości. łańcuszek przekazany z osoby na osobę.
Pieniądze zarobione postrzega się inaczej niż wygrane....
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
mikidajlo
 
Posty: 728
Dołączył(a): 8 wrz 2008, o 11:57
Lokalizacja: łódź

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 471 gości

cron