Witajcie!
Mam do Was parę pytań. Otóż dziś moja mama odebrała polecony z jakieś straży miejskiej z fotką mojego auta i wezwaniem do stawiennictwa w charakterze świadka lub do zapłaty mandatu za przekroczenie prędkości. Wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że powołują się na wykroczenie z dnia 5 stycznia tego roku. Mnie nie ma już w kraju (auto mam na polskich blachach, meldunek u rodziców, dlatego pismo przyszło do nich) i nie wiem kiedy będę. Może na święta a jak nie to dopiero w sierpniu przyszłego roku. Nie wiem jak wygląda ta fotka, nie ja odebrałam to pismo. Czy mogę coś w tej sytuacji zrobić? Tzn. powołać się na jakiś przepis dotyczący przestrzegania terminu informowania o takich zdarzeniach?
Z góry dziękuję za odpowiedzi