Szpital psychiatryczny=Więzienie ? O_o

Rozmowy ogólne.

Szpital psychiatryczny=Więzienie ? O_o

Postprzez Misiek1212 » 12 sie 2009, o 16:49

Witam,
Powiem krótko nie wiem ale nie wiem dlaczego szpital psychiatryczny kojarzy mi się z brakiem wolności

Kaftany,łóżka z pasami,nie można mieć komórki albo jest ograniczone,okna bez klamek a czasami jeszcze z kratami,kabiny prysznicowe do ramion są,i samemu nie wolno chodzić ;/,jest się ciągle obserwowanym/I co to ma być O_o ja mam tam się leczyć

I ja mam tam się zapisać :roll:
Nusia mówiła że ten szpital nie różni się niczym innym od normalnego a różni się i to bardzo

Ja zostałem wychowany tak że nikt mi nie ograniczał wolności robiłem prawie wszystko co chciałem itp...

a w takim szpitalu bardzo źle bym się czuł zamiast mi pomóc to by zaszkodzili
Przestał bym jeść i pić i co bym umarł z wycieńczenia
a nie lepiej popełnić samobójstwo gdzieś ? chyba lepiej niż cierpieć bardzo w tym czymś ?

Moje zdanie takie jest że tam nie potrafią pomóc a te leki które podają to bardzo szkodzą na:
Wątrobę
Żołądek
Układ odpornościowy (i ja mam bardzo dobry układ i nie chcę mieć słaby i łapać każdy syf)
Spowalnia ruchowo i umysłowo na zawsze (co u mnie oznacza śmierć na drodze gdyż jeżdżę bardzo szybko[rowerem],i ja muszę myśleć i analizować w ułamkach sekund)

Czy jest sens iść i cierpieć jeżeli nic to nie pomoże chyba nie ?
Lepiej już popełnić samobójstwo i umrzeć wolny a nie uwięzionym
Nusia sama twierdzi że nie jest tak strasznie lecz w jednym temacie na psychotekst,sama napisała jak strasznie tam było

Taki szpital nic nie daje ;/
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez Bianka » 12 sie 2009, o 16:59

Jezeli nie jestes zagrozeniem dla siebie samego lub otoczenia to nikt Cie nie da na zamknięty, z tego co pamiętam na zamkniętym tylko pierwszy tydzien siedzi sie pod takim nadzorem, plastikowe sztucce itp. z tego co piszesz i w jakim stopniu jarzysz w ogole nie nadajesz sie na oddzial zamknięty i naprawde nie jest łatwo na taki trafić...

Ja byłam 2 razy u bram zamkniętego ale nie przyjeli mnie zeby nie zrobic mi krzywdy wiekszej bo moglabym doznac szoku siedzac z naprawde wariatkami niebezpiecznymi ( moja kolezanka byla wiec wie)

Więc dali mnie na oddzial otwarty czyli jesli chce moge w kazdej chwili zrezygnowac i wyjsc...po drugie na otwartym nie mozna posiadac zadnych leków, a leki które ewentualnie bierzesz są odbierane...

Wprawdzie okna są bez klamek a drzwi do łazienki na noc zakluczane to i tak cały dzien mozesz poruszac sie gdzie chcesz byle w obrębie szpitala...czyli park itp kawiarnia szpitalna, inne oddziały:)
my z koleżanką na zamknięty chodziłyśmy sobie palić, bo tam babki miały palarnie, a na męski zamknięty chodzilismy grać w ping ponga:) schizofrenicy są prawdziwymi mistrzami w ping ponga hihi

Aha i na weekend wychodzisz do domu:) po to zeby sie konfrontowac z rzeczywistoscią, w poniedzialki zawsze weekend byl omawiany na 3 godzinnej psychoterapii, ktora odbywala sie codziennie, poza tym mielismy arteterpie, o 7:20 spacer lub cwiczenia ruchowe na powietrzu, relaksacje itp itd
To ze mozesz w kazdej chwili zrezygnować daje duze poczucie wolności...byłam 3 miesiące i nie żałuję..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Misiek1212 » 12 sie 2009, o 17:04

jestem zagrożeniem dla samego siebie
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez Bianka » 12 sie 2009, o 17:09

wiesz co ja też wtedy byłam zagrożeniem dla siebie...oni przyjmują naprawdę ciężkie przypadki w sensie mega odleciane, skoro tak ładnie i składnie tu piszesz myślę ze lepiej się będziesz nadawał na otwarty...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez bunia » 12 sie 2009, o 17:12

....zadziwia mnie Twoj racjonalny stan myslenia.....
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Misiek1212 » 12 sie 2009, o 17:14

uwierz mi nie ma dnia żebym nie myślał o samobójstwie,
Jakie tabletki kupić,gdzie umrzeć,nad wodą wsród natury itp...
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez pukapuk » 12 sie 2009, o 17:25

Witaj Misiek . Coś chyba nie do końca jesteś zdecydowany ....
napisałeś;.....a te leki które podają to bardzo szkodzą na:
Wątrobę
Żołądek
Układ odpornościowy (i ja mam bardzo dobry układ i nie chcę mieć słaby i łapać każdy syf) .....
A dalej piszesz o samobójstwie .....
uwierz mi nie ma dnia żebym nie myślał o samobójstwie,
Jakie tabletki kupić,gdzie umrzeć,nad wodą wśród natury itp...
Tak sobie myślę że mógł byś racjonalnie podejść do tego usprawiedliwienia z szpitalem . Po mojemu to ty dalej chcesz robić co sobie tylko wymyślisz i nie chcesz z tego powodu iść do szpitala. Takie podejście trochę pachnące szantażem emocjonalnym na forum nie rozwiążesz problemu.
pukapuk
 

Postprzez Bianka » 12 sie 2009, o 17:34

Twój wybór, mozesz isc na zamknięty choc nie do konca o tym decydujesz akurat ty, mozesz isc na otwarty a mozesz dalej nic nie robić i czuć sie jak sie czujesz...piszesz ze nie chcesz na zamknięty a pozniej mnie przekonujesz ze tylko na zamknięty się nadajesz :? ??
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Misiek1212 » 12 sie 2009, o 17:46

---------- 17:44 12.08.2009 ----------

:( totalnie nie rozumiecie mnie :(
Wolę umrzeć jako wolny człowiek a nie jako zamknięty gdzieś lub chorować na różne choroby bo lekarze nie potrafią leczyć,to wszystko przeczytałem z różnych stron historie itp...

pukapuk ty też pewnie wolał byś umrzeć jako wolny człowiek gdzieś na ładnej łące niż na szpitalnym łóżku prawda?

---------- 17:46 ----------

bianka otwarty a zamknięty niczym się praktycznie nie różni tam też są kaftany,pasy,łazienki jak sama napisałaś że są zamykane na noc,i pewnie też komórek nie wolno mieć w nocy a nawet w dzień
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez Bianka » 12 sie 2009, o 17:50

---------- 17:48 12.08.2009 ----------

Ale głupoty opowiadasz! na otwartym nie ma pasów ani kaftanów a łazienka jest zamykana o 22 do 6 rano zebys w nocy sie w niej nie powiesil, piszesz ze w szpitalu masz umrzec? nie jarze, myslalam ze chcesz isc sie wyleczyc??

---------- 17:50 ----------

aha i komórek nikt NIE ZABIERA!!!
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Misiek1212 » 12 sie 2009, o 17:55

to czemu nusia zabierają ??
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez Bianka » 12 sie 2009, o 17:56

jaka nusia nie rozumiem? gdzie jest ta nusia?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Misiek1212 » 12 sie 2009, o 17:58

---------- 17:57 12.08.2009 ----------

chciał bym normalnie funkcjonować,myśleć normalnie,i nie mieć koszmarów itp...
ale nie mogę sam ze sobą zwyciężyć żeby iść na leczenie

---------- 17:58 ----------

http://www.psychotekst.pl/phpBB2/profil ... ile&u=2323 o ta nusia poszła w poniedziałek na leczenie do kliniki O_o
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez Bianka » 12 sie 2009, o 18:00

---------- 17:58 12.08.2009 ----------

no właśnie, dobrze ze to przyznałeś :)

---------- 18:00 ----------

Miśku jak ktoś nie chce sie wyleczyć to nawet najwybitniejszy lekarz cudów nie zdziała...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Misiek1212 » 12 sie 2009, o 18:02

Bianko więc mi nie została żadna szansa
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 455 gości

cron