Podryw, znajomość kobiecej natury, a może manipulacja?

Rozmowy ogólne.

Postprzez Forsaken » 17 paź 2008, o 00:18

---------- 00:16 17.10.2008 ----------

Właśnie skończyłem pisać pismo do sądu... Nawet nie wiem jak to nazwać. Pisałem pod dyktando chorej psychicznie matki mojego kolegi. Miedzy innymi o tym jak to jej syn ukradł jej dowód osobisty by zgarnąć jej rentę, jak policja w kajdankach ją do Ciborza wywiozła. Ja mój dobry kolega zostawił jej 100 złotych na dwa miesiące życia. Zajęło to wiele godzin... kilka długich zawieszek... Kilkukrotne wysłuchanie historii o siostrze chcących przejąc jej mieszkanie i byłym mężu bijącym, gwałcącym, chlejącym, o pluciu na jego zdjęcie aż się odbarwiło - to akurat rada dla mnie jak się odkochać w mojej przyszłej ex. Widziałem jej krzywo zrosniętą rękę, złamaną prze byłego męża, która dosłownie wygląda jak drugi łokieć na przedramieniu. MAAASAAAKRAAA!!!
Jestem całkiem wyprany... Mam wszystkiego dość...
I nie wiem co mam teraz kolesiowi, powiedzieć - on siedzi za granicą a ja właśnie pisałem pod dyktando jego matki "Wnoszę o wezwanie na świadka syna...". Aż mi się ryczeć chce....

Pozdrawiam was serdecznie i dziękuje za to małe ożywienie w moim wątku...
Z nieba mi dzisiaj spadłyście :)

Forsaken

---------- 00:18 ----------

hespera napisał(a):---------- 00:10 17.10.2008 ----------

a ja nie chce calusa.. dla mnie to sie dzieje jakos za szybko... :oops:

wywolalysmy wilka z lasu....

---------- 00:12 ----------

Forsaken- jestes taki diabel z pudelka...


:twisted: buuuuu!!

Nie posłałem calusa tylko causa a to chyba róznica nie? ;)
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Postprzez marusza » 17 paź 2008, o 00:22

Spoko całusa chyba przezyjemy ... nie było tego złego hehe
ale jakie to straszne zycie masz, a jakos nawet jezli to prawda to takiego chłopa nie powinno obchodzić...:( Kurcze brak mi empatii czy co??)
marusza
 
Posty: 91
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 14:11

Postprzez hespera » 17 paź 2008, o 00:24

niech cie potworze... - a propos causa

teraz mi tak troche glupio... jak napisze to co mysle, to wyjde na cynicznego potwora bez uczuc, ale mhmmm- zdarza sie...
tzrymaj sie...
hespera
 
Posty: 419
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 00:57
Lokalizacja: z krainy przyszlych muszkarzy

Postprzez Forsaken » 17 paź 2008, o 00:40

Potworem bym Cię nie nazwał, cyniczką i owszem... Ale daruj mi dzisiaj proszę, jutro znowu wstane silny i pewny siebie i będę wszystko przyjmował ze spokojem na klatę. Ale nie dzisiaj...
Wiecie co, upiekłem dzisiaj pyszną kiche' z maślakami, które wcześniej zebrałem jak bylem u babci na obiadku (popatrzcie taki Forsaken też ma babcie, mamę i kochającego młodszego braciszka, którego tak naprawdę w większości sam wychował na wspaniałego człowieka i podziwia go teraz w jego wielkości).
Maślaczki sam obrałem, ciasto francuskie kupiłem w biedronce, wszystko skroiłem, dodałem paprykę, oliwki, kapary, dwie paczki fety i piekłem godzinę - wszystko samodzielnie. No ok, robiłem trochę pod dyktando mamy, ale palcem prawie nie kiwnęła bo ma rękę w gipsie, a właściwie nie pod dyktando tylko pod wtrącando bo to ja znałem przepis a ją dopiero uczyłem :)

Jak widzicie czasami potrafię być i delikatnym facetem, a w dodatku dobrze gotuje, choć najbardziej lubie to robić we dwójkę (z mamą to się oczywiście do dwójki nie zalicza).

Dobranoc,
Forsaken
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Postprzez hespera » 17 paź 2008, o 00:48

kto lepiej niz Ty wie, ze mam problem z emocjami...?
a propos rodziny- myslalam, ze wychynales z niebytu...

przed chwwila zasnelam przed monitorem, wiec...
dobrej nocy rowniez...
trzymaj sie
hespera
 
Posty: 419
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 00:57
Lokalizacja: z krainy przyszlych muszkarzy

Postprzez marusza » 17 paź 2008, o 00:50

A ja tak niesmiale zapytam... co Ci z tego pieczenia wyszlo ???
Ech fajnie jest coś robic , tylko co z tego wychodzi to inna sprawa... kurde ja niewierny Tomasz jestem :)? przepraszam :(
marusza
 
Posty: 91
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 14:11

Postprzez Forsaken » 17 paź 2008, o 01:21

Marusza przecież napisałem :)
pyszna kiché (chyba tak to się pisze - musiałem tablicy znaków użyć!)- naprawdę smaczna, chociaż mogłoby być więcej fety (mama: nie! będzie za słone!) ;)
Ale i tak lepsza niż ta robiona przez moją przyszłą ex.

tym razem to już naprawdę dobranoc, jeszcze tylko dwa filmy o wilkach na youtubie i ide spac...
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Postprzez agik » 17 paź 2008, o 08:25

Quiche ( wym. kisz) :)
Nie wiedziałam, ze można zrobić z ciasta francuskiego...

Mniam straszliwe
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez hespera » 17 paź 2008, o 12:25

(niesmialo proponuje by zalozyc temat o gotowaniu... albo pociagnij my ten watek w strone- manipulacja przez zabiegi kulinarne...) :shock:
hespera
 
Posty: 419
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 00:57
Lokalizacja: z krainy przyszlych muszkarzy

Postprzez nana » 17 paź 2008, o 13:02

Apropo's, a wiecie, że to działa?!:) Większość facetów można "wyrwać" na gotowanie. Przysięgam, że na pierwszej randce z moim aktualnym partnerem rozmawiałam o schabowych! Nomen, omen minęło 3 miesiące, a ja wciąż ich nie zrobiłam!:))) A on i tak jest przekonany, że cudownie gotuję! Co znaczy siła persfazji!:)))

Ale jak to działa w drugą strone!!! Facet, który dla mnie gotuje zwiększa swoje szanse na bzykanko o conajmniej 50%:))) Hymmm... taka mała podpowiedź dla ciebie Forksaken, bo przypuszczam, że na inne kobiety to działa podobnie:)
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Forsaken » 17 paź 2008, o 13:32

---------- 13:27 17.10.2008 ----------

Hmm... Ciekawa rada :) Czytałem też, że facet na klęczkach walczący ze szmatą do podłogi staje się automatycznie dwa razy atrakcyjniejszy dla kobiety :)
Spróbuje rady z gotowaniem... Jak umówię się z jakąś dziewuchą, to zamiast ją gdzieś zabrać, to stanę w progu z torbą komponentów na jakieś ekstra danie, z półwytrawnym białym pod pachą i różyczka w zębach. Dobre będzie pierwsze wrażenie?

Pozdrawiam,
Forsaken

---------- 13:32 ----------

P.S. Właśnie dostałem eska od jednego 17-latka:
Elo Ziomuś co tam slychac czemu sie nie odzywasz. Mam fajne dupcie dzisiaj z nimi pije. Jak chcialbys to wpdanij do mnie do l mam wolna silownie wypijemy tam pocwiczyc możemy, zaruchamy se noi jakby co to moznaby bylo tam sie kimnac, jakbys chcial to wpadnij tak kolo 18.

I jak Wam się to podoba?
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Postprzez hespera » 17 paź 2008, o 13:39

a czy zostala zachowana pisownia oryginalna? mhm... chryste! czemu mlodziez sie teraz tak wyraza? i to jest przyszlosc polskiego narodu... siedemnascie lat powiadasz Ziomus... zgroza...

mezczyzni walcza ze szmatami do podlogi? i jeszcze na kleczkach? znaczy co ? szmata wygrywa?
:shock:
pozdro jo!
hespera
 
Posty: 419
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 00:57
Lokalizacja: z krainy przyszlych muszkarzy

Postprzez ewka » 17 paź 2008, o 13:43

Fajnych masz kumpli, Forsaken :D
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez nana » 17 paź 2008, o 13:53

ale to całkiem proste z tą szmata do podłogi!!! przecież jak klęczą, to wyeksponowana jest podobno najbardziej sexowna część ciała mężczyzny - pośladki.

Chociaż ja akurat za najbardziej sexowną część ciała mężczyzny uważam umysł, ale ja to truskawki cukrem posypuje:)
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez hespera » 17 paź 2008, o 13:57

ale czy My Ci mamy poradzic czy masz isc czy nie...???
hespera
 
Posty: 419
Dołączył(a): 15 paź 2008, o 00:57
Lokalizacja: z krainy przyszlych muszkarzy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 524 gości

cron