Precz stereotypom!

[Abssinth]

Moje dzieci, syn i córka (różnica 4 lat) nigdy nie "wydzierali" sobie zabawek.

albo - statystyczna wiekszosc dziewczynek jest tak wychowana, ze nie marzy.

Serio? To wyniki jakiś badań?

bo dziewczynki ZWYKLE wolą inne zabawki. Ot tak po prostu.

badan tego samego instytutu, z ktorego wzielas swoje informacje

[Sansevieria]

Abssinth, jak napisałaś masz własne doświadczenia negatywne - marzyłaś o Kenie komandosie a dostawałaś Barbie. Ty czułaś się wpychana w nie pasujace ramki. Ale czy to znaczy, że wszystkie dziewczynki tak czują? Chyba nie koniecznie

[Abssinth]

Abssinth, jak napisałaś masz własne doświadczenia negatywne - marzyłaś o Kenie komandosie a dostawałaś Barbie. Ty czułaś się wpychana w nie pasujace ramki. Ale czy to znaczy, że wszystkie dziewczynki tak czują? Chyba nie koniecznie

a gdzie ja napisalam, ze WSZYSTKIE???

[Sansevieria]

Nie napisalaś, że wszystkie, ale za to napisalaś, że "są wychowywane" - a ja sądzę że w większości po prostu nie w wychowywaniu rzecz

[ewka]

badan tego samego instytutu, z ktorego wzielas swoje informacje

Eeee... nie! Napisałam "wydaje mi się" i postawiłam kilka pytań.

[ewka]

a gdzie ja napisalam, ze WSZYSTKIE???

"statystyczna wiekszosc dziewczynek ".

[Abssinth]

...i tlumacz tu, ze nie jestes wielbladem, zamiast rozmawiac merytorycznie....

[sikorka]

a to ciekawe, bo ja jako dziecko - DZIEWCZYNKA mialam wprawdzie kilka lalek, ale zdecydowanie wolalam bawic sie resorakami - to byl dopiero czad wyscigi, rajdy, ustawianie przeszkod .... rodzice jakos nigdy mnie nie 'ukobiecali' w zabawie.
a teraz jako dorosla kobieta wole jednak jasny podzial na 'meskie' i 'kobiece' role, zadania
i myslac o moim przyszlym Maluszku sadze ze bedzie bawilo sie wg upodoban, nie zamierzam Go w zaden sposob kierunkowac plciowo

[mahika]

...i tlumacz tu, ze nie jestes wielbladem, zamiast rozmawiac merytorycznie....

hi hi, powodzenia i trzymam kciuki

[ewka]

bo dziewczynki ZWYKLE wolą inne zabawki. Ot tak po prostu.

A nie Abs? Zwykle nie wolą?

[Abssinth]

cisnie mi sie takie pytanie na klawiature Ewka - w jakim celu Ty udajesz glupia? Co Ci to daje?

kwestionuje tutaj drugie zdanie zamieszczone w Twojej wypowiedzi - 'tak po prostu'.

Skad sie bierze 'tak po prostu'?
czy jest wrodzone, jest jakis gen, ktory odpowiada za lubienie lalek, zabawy w dom, i koloru rozowego?
czy tez raczej to 'tak po prostu' sie bierze z procesu socjalizacji?
Co oznacza slowo 'zwykle' w Twojej wypowiedzi? sto procent? 90? 63.5?

------------
na przykladzie wlasnym oraz Sikorki (z proby bardzo malej, bo tylko uzytkowinikow Psychotekstu, i tylko tych, ktorzy zalogowali sie na forum w ciagu ostatnich paru godzin, zajrzeli na ten wlasnie temat, i zdecydowali sie odpisac) widzimy, ze sklonnosci do zabawek przypisanych danej plci sa rozne.
I co wiecej - ze nie zawsze sa one wyznacznikiem tego, jak nasze role plciowe sie uksztaltuja w zyciu doroslym.

[Abssinth]

...i tlumacz tu, ze nie jestes wielbladem, zamiast rozmawiac merytorycznie....

hi hi, powodzenia i trzymam kciuki

hihi dzieki Mahika

[Dorku]

Kochane kobitki, bo men się wykruszył, przełamywanie stereotypów, tak jak wszystko inne ma swoja przyczynę i skutek. Przyczynę wypada rozkminić, a skutek jeśli się da, to przewidzieć, a przynajmniej spodziewać się takowego.

Moim zdaniem nie jest żadnym stereotypem, że dziewczynki wolą lalki, jeśli wolą, ani niestereotypem, jeśli wola Kenów i czołgi.
Natomiast zachowaniem niestereotypowym będzie zakup zestawu wojskowego dla dziewczynki, która uwielbia bawić się w dom, owszem niestereotypowym, ale czy sensownym?
Każdy ma jakieś upodobania, jedne babki lubią dzierganie na szydełku, a inne karate, czy oznacza, to, że te pierwsze są bardziej kobiece?

Bardziej celowym jest patrzenie poprzez pryzmat przyczynowo-skutkowy, niż bycie oryginalnym na siłę.

Np: ciocia kupuje dziewczynce super wóz strażacki.
Przyczyna:ciocia lubi niestereotypowe zachowania
Skutek: jeśli dziewuszka marzyła o takim jest fenomenalny, ale jeśli zdecydowanie woli wózek dla lalki, to ciocia mimo, że niebywale oryginalna najzwyczajniej się wygłupiła.

Odwaga do niestereotypowych zachowań ma sens, gdy skutek takiego zachowania przyniesie pozytywny rezultat dla którejkolwiek ze stron tego działania.
Takie sobie mam zdanie...

[Abssinth]

i pod tym sie Dorku podpisze

ale wciaz pytam - skad sie bierze to, ze jedna dziewczynka wolalaby czolg, a druga wozek i lalke?

a co, jesli dziewczynka woli czolg, a rodzice na sile kupuja jej lalki, bo to niedziewczynskie lubic czolgi?

etc etc etc

[Dorku]

Byłam taką dziewczynką, co uwielbiała z koleżankami bawić się w dom i z chłopakami grać w kapsle i łazić po drzewach, a najfajniej było, jak wszyscy razem bawili się w to samo.
Skąd się to bierze...? Pewnie można wyliczyć tyle przyczyn ile się da i wszystkie będą prawdziwe. Wynik socjalizacji jednostki, wzorce z domu, wpływ rówieśników, ciekawość świata, fantazja, temperament, urok chwili i co tam kto sobie jeszcze wymyśli.... przyczyna trudna do jednoznacznego ustalenia.