caterpillar napisał(a):honest ja tylko chcialam powiedziec ,ze Katka ma duzo racji i nie nalezy sie obrazac tylko przemyslec i wywazyc swoje mozliwosci
jesli mam braki trza je nadrobic
kasiorek43 napisał(a):Problem polega na tym jak pomóc psu, żeby rodzinka nie zadecydowała za mnie i jej nie wyprowadziła... nie cierpię takiej bezsilności...
KATKA napisał(a):no to zgadnijcie co mam w domu
małego czarnego laba....
KATKA napisał(a):piesek ma dom...choć nie do końca jestem przekonana do sposobu załatwienia tej sprawy
oddany w moja nieobecnosć...dom niby sprawdzony...ale mnie nie poinformowano i jestem bardzo niezadowlona w zwiazku z tym...cichaczem sprawdze jak co i gdzie....oby dobrze trafił...bo to fajowy maluch...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 576 gości