Przykra sprawa...

Rozmowy ogólne.

Re: Przykra sprawa...

Postprzez Księżycowa » 20 paź 2011, o 23:49

No ma chocby to, ze musiałam sie ubrać? i tak czas mija jak się jakąś czynnoś wykonuje... tu telefon, tu musiałam odkopać aparat, bo jednak remont trwa... no masakra... wiecie co... nie mam już sił ani zamiary sie tłumaczyć... taka spostrzegawacza a nie dotyczatła, ze jeszcze sie nie rozpakowalismy i jesteśmy na walizkach, bo nie ma miejsca?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Przykra sprawa...

Postprzez Honest » 20 paź 2011, o 23:50

caterpillar napisał(a):honest ja tylko chcialam powiedziec ,ze Katka ma duzo racji i nie nalezy sie obrazac tylko przemyslec i wywazyc swoje mozliwosci

jesli mam braki trza je nadrobic



Wiem, ale kurcze jesteś bardzo spostrzegawcza. Naprawdę!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przykra sprawa...

Postprzez Goszka » 20 paź 2011, o 23:55

kasiorek43 napisał(a):Problem polega na tym jak pomóc psu, żeby rodzinka nie zadecydowała za mnie i jej nie wyprowadziła... nie cierpię takiej bezsilności...

tyle w temacie. Nie napisałaś że oczekujesz porady jak rozmawiać z rodzicami, żeby zgodzili się na tymczasowe przetrzymanie psa.
Nikt nie siedzi w czyjejś głowie żeby domyślać się o co mu chodziło, tylko widzi to, co przeczytał.
Też myślę że nikt nie miał złych intencji. To było po prostu złe wyartykułowanie problemu i złe zrozumienie o co chodzi. Tyle zauważyłam.
Goszka
 

Re: Przykra sprawa...

Postprzez caterpillar » 20 paź 2011, o 23:57

wiec jeszcze raz ..do tego typu pracy trza miec odpowiednie predyspozycje ,jesli sie ich nie ma trza je wypracowac jesli to niemozliwe trza poszukac czegoc (moze w tym obszarze ) co bedzie dla nas latwiejsze
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Przykra sprawa...

Postprzez KATKA » 21 paź 2011, o 11:01

no to zgadnijcie co mam w domu :)
małego czarnego laba....
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Przykra sprawa...

Postprzez mahika » 21 paź 2011, o 19:02

KATKA napisał(a):no to zgadnijcie co mam w domu :)
małego czarnego laba....

:haha: Ale fajnie !!
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Przykra sprawa...

Postprzez KATKA » 22 paź 2011, o 12:42

No Ci powiem tak srednio ;)
piesek ma z 7 meisiecy...brak chipa i tatuazu :(....rudy akceptował go tak srednio wwiec psina nie mogął u mnie zostać...charakter bosi...i strasznei szybko sie uczy...w tej chwili jest na lewo i po znajomości w schronie ale musze mu do niedzieli jakiś dom tymczasowy znaleźć :(....bo inaczej mogiła...
mam ogłoszenia...pytanie czy ktoś go zgubił...czy sie pozbył...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Przykra sprawa...

Postprzez mahika » 22 paź 2011, o 16:21

Średnio nie średnio, wierzę że Ci sie uda, nie raz udowodniłas ze i z beznadziejnych sytuacji można wyjśc cało.
Powodzenia :*
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Przykra sprawa...

Postprzez KATKA » 23 paź 2011, o 22:49

piesek ma dom...choć nie do końca jestem przekonana do sposobu załatwienia tej sprawy :(
oddany w moja nieobecnosć...dom niby sprawdzony...ale mnie nie poinformowano :( i jestem bardzo niezadowlona w zwiazku z tym...cichaczem sprawdze jak co i gdzie....oby dobrze trafił...bo to fajowy maluch...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Przykra sprawa...

Postprzez Honest » 24 paź 2011, o 22:31

KATKA napisał(a):piesek ma dom...choć nie do końca jestem przekonana do sposobu załatwienia tej sprawy :(
oddany w moja nieobecnosć...dom niby sprawdzony...ale mnie nie poinformowano :( i jestem bardzo niezadowlona w zwiazku z tym...cichaczem sprawdze jak co i gdzie....oby dobrze trafił...bo to fajowy maluch...



Jesli sprawdzony, to czym się marwtisz/


Widzę tu syndrom "ja zrobię wszystko najlepiej" ;) :cmok:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przykra sprawa...

Postprzez KATKA » 24 paź 2011, o 23:22

a ja podkresle słowo NIBY.....
bardzo dobrze wiem jak działają schroniska... :bezradny: jak mozna wydać w minute psa...niewykastrowane w typie rasy :( takiego, którego może ktoś szukac....
sprawdzony dom to taki, w którym był wolontariusz...który nie powiedział tylko : u ans jest super....ale faktycznie pokazał, zę tak jest...że jest swiadom tego co to pies...konsekwencji, zniszczeń, kastracji...karmienia, wychodzenia na spacer...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 576 gości

cron