Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Postprzez Bianka » 26 sty 2011, o 16:39

tylko nie wiem jak to się ma do nerek małej, byś musiała zapytać pediatry z Polski!
Ciekawe czy w Danii wiedzą cokolwiek o chorobach nerek, czy u nich jest większa umieralność :shock:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez pozytywnieinna » 26 sty 2011, o 16:54

no narazie nie moge jako bezrobotny w Polsce, bo kolega wpisal mnie w sadzie w Danii jako dyrektora firmy i teraz to moze byc polaczenie, moge prywatnie placic w nfz, ale to sa koszty, ktorych teraz nie przeskocze,

z antybiotykiem sama nie chce tu probowac, bo jak sie cos stanie, to dopiero jej nie pomoge :cry: czekalam na te leki z Polski, ale jeszcze nie dotarly
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Sanna » 26 sty 2011, o 17:01

Hmm... mając ubezpieczenie w NFZ mogłabyś się skupić na leczeniu dziecka w Polsce .

A co praktycznie daje Ci to stanowisko dyrektora ? Pieniędzy, z tego co napisałaś, nie daje. Możliwości leczenia dziecka też nie. To do czego jest Ci to stanowisko potrzebne?
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Sansevieria » 26 sty 2011, o 17:06

Jeśli to jest wirus, a z tego co pamiętam jest, to antybiotyk nie pomoże. :(
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez Bianka » 26 sty 2011, o 17:11

Moja miała wirus i pomógł, ja bym się bała raczej nie dać antybiotyku w takim stadium...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez pozytywnieinna » 26 sty 2011, o 17:16

nie, antybiotyk na wirus nie pomoze! bianko to tez blad, podawac zawsze antybiotyk, ale sa leki lagodzace objawy, np. masc majerankowa pod nos, dzieki czemu z nosa schodzi katar, a jej splywa gdzies do zewnatrz!te elektriolity, dzieki czemu czuje sie silniejsza i jeszcze cos tam moja mam wyslala, aha syrop na kaszel
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Sanna » 26 sty 2011, o 17:19

Zgadzam się, antybiotyku nie można podawać ot tak.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Sansevieria » 26 sty 2011, o 17:30

Natomiast są leki antywirusowe. Co i tak nic Pozytywnej chyba w obecnym momencie nie pomaga.
Słuchaj, a nie mogłabyś pojechać do tego szpitala z jakąś znajomą osobą, najlepiej tubylcem?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez Bianka » 26 sty 2011, o 17:38

na moją zadna masc i naturalne syropki nie dzialaly, my bylismy bardzo chorzy i ja zarazilismy, u dzieci stan z dobrego w krytyczny moze zmienic sie z godziny na godzinę, widac kiedy dziecko jest lekko przeziebione to mozna bawic sie w masci a kiedy jest to cos powaznego to nie ma co czekac na zapalenie oskrzeli czy pluc i chorowanie kilka tygodni...jakbt Twoja dostala odpowiedni antybiotyk o czasie to bys juz dawno zapomniala ze chorowala, bo by byla zdrowa od dwoch tygodni...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez pozytywnieinna » 26 sty 2011, o 18:21

bianko ona ma wirusa, na ktorego antybiotyk nie zadziala, a to ze jest tak dlugo chora to moze byc spowodowane brakiem antycial, czego dunole nie chca sprawdzic, jesli tak jest to skonczy sie choroba zapaleniem pluc, albo zapaleniem opon mozgowych, badz zainfekowaniem nerek, co moze spowodowac ich niewydolnosc! i tu sie boje! mieli na polecenie lekarza dyzurnego sprawdzic poziom antycial w niedziele i tego nie zrobili!!!a na moje zadanie zareagowali smiechem!! bo ona musi dostac gamma globuliny, jesli nadal ma ich bardzo niski poziom!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Bianka » 26 sty 2011, o 19:27

---------- 18:19 26.01.2011 ----------

Nie możesz mieć pewności że ma wirusa no ale to już musztarda po obiedzie, uważam że więcej szkody robi taka długa choroba niż antybiotyk, tym bardziej jesli nie ma antyciał, myślę że w szpitalu oprócz innych leków też by dostała antybiotyk...no nic, generalnie to martwię się o Was bardzo, ciągle myślę i wymyśliłam że jedynie wyjazd albo tak jak Sanna napisała wizyta w szpitalu z tubylcem...

---------- 18:27 ----------

a coś takiego jak u nas "uwaga" albo "superwizjer"? wjechać do szpitala z kamerami? u nas była taka akcja jak odmówili dziewczynie po poronieniu pomocy...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez pozytywnieinna » 26 sty 2011, o 19:48

bianko tu kazdy uwaza ze to normalne!!! tak zyli setki lat, taka maja kulture, tak sa wychowani, czlowiek SAM ma przezyc!!to nie pierwsza moja taka sytuacja i zaden dunol nie stanie sie klocic z lekarzem, bo zwykly dunol nie wie, o co chodzi! pewnosc mam ze byl wirus, zrobili jej za pierwszym razem badania na wirus, poinformowali mnie dopiero przy nastepnej wyzycie, rozmawialam z polskim pediatra na wirusa RS nie ma lekarstwa, problem w tym, ze jak nie przeszlo po okolo 7 dniach powinna miec kolejne badania, dlaczego nie zwalcza wirusa, zwazajac na fakt, ze ma problemy z systemem immunologicznym i moze go nie zwalczyc sama, wtedy w Polsce w szpitalu dostalaby antyciala czy cos takiego
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Bianka » 26 sty 2011, o 19:53

Jak mała? co zrobisz?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Honest » 26 sty 2011, o 21:16

Pozytywna, chyba jednak, ztego co mówisz, powinnas wrócić do Polski. Co małej grozi, jesli nie dostanie tych przeciwciał?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez pozytywnieinna » 26 sty 2011, o 21:27

zapalenie pluc, albo cos gorszego


no i nie poddam sie!!!!! jutro ide kolejny raz do lekarza i mam to gdzies, nie dam sie splawic, ZROBIA JEJ TE BADANIA, chocbym mieli mnie tam aresztowac, albo nie wiem co!! mam tego dosc, siedzenia i czekania, az cos spadnie z nieba! jak mnie od lekarza wywala, to pojde do szpitala i bede tam siedziec!powiem, ze bede miala blizej jak dostanie zapalenia pluc! NO NIE WYJDE BEZ TYCH WYNIKOW!!!!!!!!!!!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości

cron