Panie adminie

Rozmowy ogólne.

Postprzez caterpillar » 12 cze 2011, o 10:49

Ladnie Maks.. i jeszcze do dodusia..nie bierz w zyciu wszystkiego na powaznie ,bo bedziesz nawet w zartach o blondynkach doszukiwal sie sensu istnienia .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Sansevieria » 12 cze 2011, o 13:51

Orm Embar napisał(a):Zasada jest taka: "jeżeli nawet ktoś wyrządził Ci krzywdę i naprawdę dowalił, zachowaj dobry humor, nie pozwól zniszczyć swojego dobrego stanu umysłu, nie wdawaj się w dyskusję, życz temu komuś z całego serca wszystkiego najlepszego i ... odsuń się najdalej jak się tylko da jeśli (na razie) nie potrafisz zadziałać tak, żeby temu komuś pomóc". :-D

Orm, zadziwiające podobieństwo do zasad mojej "sekty" :D
W związku z tym podpisuję się w całej rozciągłości. I potwierdzam - działa perfekcyjnie.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez Orm Embar » 12 cze 2011, o 17:41

Justa napisał(a):
Orm Embar napisał(a):Zasada jest taka: "jeżeli nawet ktoś wyrządził Ci krzywdę i naprawdę dowalił, zachowaj dobry humor, nie pozwól zniszczyć swojego dobrego stanu umysłu, nie wdawaj się w dyskusję, życz temu komuś z całego serca wszystkiego najlepszego i ... odsuń się najdalej jak się tylko da jeśli (na razie) nie potrafisz zadziałać tak, żeby temu komuś pomóc". :-D
Piękne. Od razu życie nabiera innego wymiaru. 8) Dzięki. Mnie też się przyda.


Co jest najgorsze we wzajemnej dowalance? Ano - nie ukrywajmy tego dłużej! - wzajemna dowalanka. 8) Stając się współuczestnikami dowalanki-strzelanki, choćbyśmy jej nie zaczęli, stajemy się jej wspólnikami. Pewnie czasami trzeba komuś jasno powiedzieć "dość", a bywa, że i mocno zaingerować - ale zamiast wdawać się w wycieranie tyłków papierem ściernym ;-) lepiej popatrzmy w niebo, posłuchajmy ptaków i przestańmy tak obłędnie rozmyślać nad "najbardziej słuszną odpowiedzią". :-)

Dla jasności - NIE JEST to opowiedzenie się za którąkolwiek ze stron tej dyskusji.

Coby nie było, żem święta Cecylia dziewica orleańska: miałem bardzo mocny konflikt z osobą z Zarządu mojego stowarzyszenia (taaaa, wszyscy są ludźmi).

Przechodziłem takie etapy:

1. jak widziałem, że dzwoniący telefon to od tej osoby, dostawałem mdłości;

2. po rozmowie nie mogłem dojść do siebie przez godzinę, bo unikałem jak ognia bluzgów z mojej strony, dostawałem milion zarzutów z czego jakieś dziesięć tysięcy słusznych 8) i ogólnie miałem dość;

3. potem mnie olśniło, że to ta osoba się myli w swoich emocjonalnych wyborach z nie ja, i patrzyłem przez tydzień jak na pawiana;

4. potem doszedłem do wniosku, że nie chce mi się dłużej tkwić w tej sytuacji, napisałem dość ostrego maila z wyraźnie postawionymi granicami oraz zgłosiłem sprawę na forum Zarządu;

5. ktoś z tym kimś pogadał i pokazał, że po prostu robi siarę;

6. temat się skończył, ale ja już sobie bliższe kontakty odpuściłem na wieki wieków amen (no dobra, na pewno w tym życiu) co nie przeszkadza mi uśmiechać się, cieszyć się szczęściem tego kogoś i współpracować w sprawach ważnych dla stowarzyszenia.

To tyle z moich doświadczeń :-)

fajnej zabawy!

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez Sansevieria » 12 cze 2011, o 18:04

Bardzo zacnie piszesz, drogi Ormie...acz się czepnę - wszystkie trzy wymienione przez Ciebie święte (dwie Cecylie i jedna Joanna) miały w życiorysach raczej wchodzenie w konflikty niż pokorną uległość...
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez Orm Embar » 12 cze 2011, o 18:43

... ale ja pokornie wchodzę w nieuległą niekonfliktowość Sans 8) 8) 8) więc coś tam wspólnego mam ... 8)
M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez Sansevieria » 12 cze 2011, o 18:50

Ach, pokorna acz nieuległa niekonfliktowość też jest reprezentowana w poczcie świętych katolickich... tylko nie te święte kolego. Ale jestem czepliwa :D
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez doduś » 12 cze 2011, o 18:53

najpierw jedna mi pojechała że jestem wszystkowiedzący o jednorazowych maszynkach do golenia a potem druga o powadze sensu życia.. Pora umierać.. 8)
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez imprecha » 12 cze 2011, o 19:02

Orm Embar napisał(a):lepiej popatrzmy w niebo, posłuchajmy ptaków i przestańmy tak obłędnie rozmyślać nad "najbardziej słuszną odpowiedzią". :-)

D

Maks


Jakos nie możesz przestac myśleć i piszesz odpowiedzi-elaboraty.
Wprowadź w swoje życie te mądrosci ,którymi raczysz innych.
imprecha
 

Postprzez Orm Embar » 12 cze 2011, o 19:24

---------- 19:22 12.06.2011 ----------

imprecha napisał(a):Jakos nie możesz przestac myśleć i piszesz odpowiedzi-elaboraty.
Wprowadź w swoje życie te mądrosci ,którymi raczysz innych.


Cześć sympatyczna koleżanko :-)

Swoje "wprowadzanie" oceniam na około 30% tak ze trzy lata temu i na 55% obecnie. :-) W pewnych sferach naturalnie wciąż 30% 8) ale w pewnych już 65% :-D

Ogólnie nie narzekam i jestem szczęśliwym facetem. :-) Biorąc pod uwagę moje wypisywane przed wieeeeeelu lat tutaj "elaboraty" na temat tragizmu mojego własnego życia, nie za bardzo mam być z czego dumny, ale mam "z czego" odczuwać satysfakcję. :-D

Czego koleżance także serdecznie życzę. :-D

miłego dnia, Imprecho!

Maks

---------- 19:24 ----------

Sansevieria napisał(a):Ach, pokorna acz nieuległa niekonfliktowość też jest reprezentowana w poczcie świętych katolickich... tylko nie te święte kolego. Ale jestem czepliwa :D


raczej "pouczliwa" :lol: ale to miłe...

dobrego!

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez imprecha » 12 cze 2011, o 19:27

Nie pytałam ,czy jesteś szcześliwy ,ale dziwne ,że sam z tym wyskakujesz przed orkiestrę krzycząc o tym głosno ...to jakieś podejrzane .
Szczęscie nie wymaga ,aby o nim krzyczeć ,tym bardziej nie pytanym ,więc sam krzycząc o tym chcesz aby tak było ... próbujesz zaczarować rzeczywistość.
imprecha
 

Postprzez Bianka » 12 cze 2011, o 19:37

I po co się udzielać w takim wątku? :roll:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez caterpillar » 12 cze 2011, o 19:43

najpierw jedna mi pojechała że jestem wszystkowiedzący o jednorazowych maszynkach do golenia a potem druga o powadze sensu życia.. Pora umierać..


Dodus ja Ci nie pojechalam :) tylko odnioslam wrazenie ,ze doszukujesz sie glebszego sensu w moim cytacie...a wystarczy cofnac sie do lat 80 i przypomniec sobie "Psy" :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Orm Embar » 12 cze 2011, o 20:08

imprecha napisał(a):Nie pytałam ,czy jesteś szcześliwy ,ale dziwne ,że sam z tym wyskakujesz przed orkiestrę krzycząc o tym głosno ...to jakieś podejrzane .
Szczęscie nie wymaga ,aby o nim krzyczeć ,tym bardziej nie pytanym ,więc sam krzycząc o tym chcesz aby tak było ... próbujesz zaczarować rzeczywistość.


... myślę jednak, że warto się szczęściem czy dobrym stanem umysłu dzielić natomiast nie warto dzielić się niefajną zawartością głowy. głównie dlatego, że potem zwykle otrzymuje to, czym byliśmy tak mili/niemili się obsypywać ludzi wokół... ;-)

przyjemności!

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez mahika » 12 cze 2011, o 20:14

imprecha napisał(a):Nie pytałam ,czy jesteś szcześliwy ,ale dziwne ,że sam z tym wyskakujesz przed orkiestrę krzycząc o tym głosno ...to jakieś podejrzane .
Szczęscie nie wymaga ,aby o nim krzyczeć ,tym bardziej nie pytanym ,więc sam krzycząc o tym chcesz aby tak było ... próbujesz zaczarować rzeczywistość.

Małe pytanko, czy pisząc w dziale depresja, w temacie Jak się czujesz o tym że jesteś szcześliwa, tak naprawdę nie byłaś i chciałaś zaczarować rzeczywistość?
Pytam niezłośliwie :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez imprecha » 12 cze 2011, o 20:34

W tytule postu "Jak sie czujesz ?" jest zawarte pytanie o stan emocjonalny.
Maksa nikt nie pytał,wiec?....
Kreuje się?....
imprecha
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 536 gości

cron