Bardzo Dziękuję Adminie...!

[agik]

Agik, gimnastyka jest zdrowa, przynajmniej tak słyszałam. Robię co mogę żeby nie zaznać starczego zesztywnienia

No popacz ;> Nie wpadłam na to
Bo ja się tak często kopałam z koniem, że cała jestem taka ... pokopana
Ale sztywności w sobie nie stwierdzam za grosz Zramolenia też nie

[agik]

hi
Jeszcze mi teraz przyszło do głowy, że z osłem też się kopałam już wiele razy
Też jakaś gimnastyka

[KATKA]

dajcie juz spokój biednym zwierzakom ... dzis jeste dzień Praw Zwierzat

[agik]

hi
Dobrze, Katka
Z okazji dnia Praw Zwierząt nie wymienię już dziś żadnego zwierzęcia, z którym weszłam w burzliwą interakcję w swym ( długim już dość) życiu

Absurd zaczyna mi drażnić sutki ( mam nadzieję, impresja, że nie zemdlałaś z powodu zwrotu, którego użyłam )

[Winogronko7]

Mogę napisać wniosek?

Wszystkie zwierzęta trzeba szanować, nie koniecznie kochać, ale szanować tak.

[Honest]

Absurd zaczyna mi drażnić sutki ( mam nadzieję, impresja, że nie zemdlałaś z powodu zwrotu, którego użyłam )

Jesteś smiesznie wulgarna. Żałosne.

[Jigsaw]

Jigsaw, nie jesteś jedyną osobą, która by chciała, żeby Regulamin nie wisial na kołku zupełnie nie używany. Ale w realiach forów internetowych jest tak, że użytkownik jest w relacji podległosci wzgledem władzy absolutnej posiadanej przez Administrację/Moderatorów i na to nie ma sposobu. Tu zwyczajnie nie istnieje demokracja ni procedury umożliwiające odwołanie się do wyższej instancji, bo takowej nie ma. Można co najwyżej pisać petycje. Na które otrzymuje sie odpowiedź albo i nie.

no i to byl moj blad chyba..tutaj wchodzac a nie na inne forum internetowe...

[Sansevieria]

Jigsaw, to jest prawidłowosć na wszystkich "czyichś " forach chyba. Model z moderacją wcale nie jest sprawniejszy, jest tylko nieco inny typ kłótni, bo się jeszcze uzytkownicy kłócą z moderatorami , tak dodatkowo. Nie da się stworzyc na tyle precyzyjnego regulaminu żeby nie podlegał jakiejś interpretacji. Pisząc "tu nie istnieje demokracja" miałam na myśl fora w ogólnosci, nie tylko Psychotekst. One jako zjawisko oscylują między tyranią w wersji hardcore a anarchią. Tak z mojej obserwacji.

[Winogronko7]

Dopóki forum będą tworzyć ludzie, nic się nie zmieni

[Jigsaw]

Jigsaw, to jest prawidłowosć na wszystkich "czyichś " forach chyba. Model z moderacją wcale nie jest sprawniejszy, jest tylko nieco inny typ kłótni, bo się jeszcze uzytkownicy kłócą z moderatorami , tak dodatkowo. Nie da się stworzyc na tyle precyzyjnego regulaminu żeby nie podlegał jakiejś interpretacji. Pisząc "tu nie istnieje demokracja" miałam na myśl fora w ogólnosci, nie tylko Psychotekst. One jako zjawisko oscylują między tyranią w wersji hardcore a anarchią. Tak z mojej obserwacji.

dlatego ja bym proponowal a) zeby regulamin wspoltworzyli uzytkownicy
b) zreszta juz pisalem jak ja bym widzial interwencje admina./moderatora

[Sansevieria]

Jigsaw, to jest utopia. Użytkownicy są zmienni, cechą forum jest to, że ludzie przychodzą i odchodzą. To się nie da zrobić demokratycznie. Bo kto to są "użytkownicy" ? Stajesz sie nim jak się zarejestrujesz, ale co, będziesz ściagal po necie wszystkich zarejestrowanych żeby regulamin przedyskutowali? Akurat nie mają nic lepszego do roboty. Tych użytkowników co im się życie właśnie rozwala i pomocy szukają też do dyskusji nad regulaminem zaprosisz? Niewątpliwie mają do tego głowę. Czy moze jakieś kryteria podziału użytkowników należy wykonać, kto już ma prawo ustalać regulamin a kto jeszcze nie ? I co, te kryteria też najpierw należy demokratycznie przedyskutować?
I tak dalej, wcale nie wyczerpałam wszystkich rozkosznych mozliwości pojawiajacych sie przy wizji demokratycznego ustalania regulaminu forum internetowego. Moim zdaniem jest to utopia czystej wody.

Natomiast co do interwencji Admina to cóż, od nas zależy na ile regulamin będzie łamany. Możesz z czystym sumieniem stwierdzic, że w kwestii naruszania regulaminu masz czyste konto? Bo od tego wypada zacząć. Pytanie potraktuj jako retoryczne, absolutnie nie oczekuję odpowiedzi.

[Jigsaw]

Kto tu mówi o jakiejś demokracji.. po co wszyscy ludzie na forum. po drugie myślę że jeśli ktoś przychodzi i oczekuje pomocy to jednocześnie będzie sobie zdawał sprawę na temat tej pomocy warunków co więcej dobrze żeby z góry wiedział na co może liczyc! co do mojej czystości to jakby to powiedziec w tym potoku źdzbel mojej belki nie widzę.. albo inaczej może dla zabawy po prostu się pobawmy w stworzenie takiego regulaminu?

[Jigsaw]

Albo lepiej "kodeksu"

[KATKA]

Jigsaw Ty nie rozumiesz...trafiłeś w takie a nie inne miejsce...i nie zmienisz go...
mozesz tracic czas na plany jak to zmienisz...ale nie zmienisz... potrafisz zaakceptowac to, ze moze nie kazdy chce Twoich zmian....?

[Jigsaw]

Ale to że Wam jest dobrze to nie znaczy że tak jest dobrze.. mnie nie obchodzi czy to zobaczycie ale muszę zrobić wszystko by dać taka możliwość.. nie będę uciekał jak niektórzy, nie mogę całe życie kur.. uciekać!