Pogaduszki Wieczorne.

Rozmowy ogólne.

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 01:33

Fajna ale i bywa ciężka. Ogólnie budowlanką się zajmuję, wykończenia. A teraz mam totalną przeróbkę łazienki i wc.
Demolka nie z tej ziemi. Jak chcesz to kucie. mogę oddać tobie. Na pewno byś usnęła bardzo szybko. :haha: :haha:
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2011, o 01:37

Wiem, że to bardzo ciężka praca... mój ojciec się tym zajmuje...

Mimo wszystko podporzadkowanie się samemu sobie jest super... jeszcze długo na to poczekam :?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 01:42

Ja ciągle czekam, 4 lata temu, robiłem tylko malowanie w tym temacie. A na dzień dzisiejszy od a do z. Ale człowiek i tak się całe życie uczy. A mi cierpliwości jeszcze zostało.
Od nie dawna zaczynam zbierać efekty swojej pracy.
Na prawdę warto czekać. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2011, o 01:50

Akurat na to, ze warto czekać mam chyba ostatnia nadzieję...

Budowlanka to na prawdę precyzja... dotykałam kiedyś scianę zrobioną przez mojego tatę - normalnie lustro... płaska jak szkło... żadnej chropowatości. :D
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 02:03

Warto, warto 10 lat temu byłem nikim i z niczym, na dziś jest zupełnie inaczej, choć do dobrobytu mi jeszcze brakuje.
Ale już jest dobrze, ale nie jest tak że jeszcze nie muszę poczekać. Bo nie mam jeszcze zarejestrowanej działalności.
Ale nie sposób zaczynać od 0 i nie inwestować, nie mając kapitału. Dla tego taka moja długa droga.
Ale już mam rynek i bez przestojów. Więc jeszcze poczekam.

A tobie życzę wielkiej wytrwałości, bo na prawdę warto. :cmok:

I masz rację co do dokładności, tym bardziej, że ludzie wymagają. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 02:04

Coś mi się kąp zawiesił i2 razy to samo puścił. :haha:
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2011, o 02:07

Tak, ale wiem też nie nie wywiązują się często z umów... :?

Ja na przykład odwodziłam swojego Ł od wkręcenia się w to, bo wiem, ze jest opłacalne, ale widze mojego tatę i nie chciałabym, zeby mój Ł tak jak on się musiał bać o zlecenie... choć mój ojciec zrobił bład, ze się nie zabezpieczył... to jest też fakty :bezradny:

Obyś Ty był mądrzejszy :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 02:17

Ja działam z polecenia i nie ogłaszam się, więc ryzyko jest minimalne, mogę mieć w ten sposób problem, jeżeli coś sknocę. Ale nie boję bo działam rozważnie. A robota u dogadywana z ogłoszenia, to ja bez umowy nie wejdę. To co mówisz to znam bardzo dobrze, nawet ludzi którym nie wypłacono. Są bardzo dobre metody na unikanie klientów nie płaconych. Ale to trzeba uważnie obserwować. A jak twój ł chce to dam wszelkie wskazówki. Chętnie pomogę w tym temacie. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2011, o 02:23

Nie nie... dzięki... ledwo go od tego odwiodłam... ma już plany na szczęście... skończy ten rok i taka ma możliwość ciekawą po tym techniku, jeździć pod Warszawę na uczelnię i w ciągu roku zrobić licencjat... Fajna oferta ze strony szkoły i ja osobiscie wolę, żeby wybrał tą drogę... ulzyło mi, że ta oferta mu przypasiła :D

Ale dzieki... jak bedę potrzebowała w ogóle komuś, to będe wiedziała gdzie sie zgłosić :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 02:30

Nie widzę przeszkód, bo to są tylko zasady których za wszelką cenę nie wolno złamać. A ja to wiem od innych więc po części uczymy się czasem na błędach innych.

A skoro dostał dobrą ofertę, to tylko się cieszyć.

Ps. Ja jestem ślusarz spawacz z zawodu imam ładnych parę lat stażu, a życie wybrało mi co innego.
Więc róbmy to, co nam sprawia przyjemność. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2011, o 02:34

Nooo... nie mogę się doczekać :D :D został mi rok do działania na zmianę zawodu i mam nadzieję, ze niespodzianek nie bedzie nie chcianych...

Ja z zawodu sprzedawca :? najgorsze co mogłam wybrać... ale teraz kończę srednie i mam nadzieje sie uwolnic szybko...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 02:42

:haha: Tutaj to głównie nasze ambicje mają znaczenie, będziesz chciała i szukała czegoś nowego, to na pewno znajdziesz. Bo tylko twoje decyzje są ostateczne, czasem życie może nam dać wskazówkę.
Ale i tak wybór należy do nas :D

A czy najgorszy zawód wybrałaś to jest pojęcie względne. Dużo ludzi narzeka, ale nie wszyscy.
A gdzie ci tak spieszno?. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2011, o 02:51

Do futrzastych :D

Ambicje mam na psiego trenera - w przyszłości behawiorystę, czyli psiego psychologa.

Strasznie mi trudno przychodzi ten rok, bo to tylko rok i to nawet nie cały do matury... do nauki ze względu na sytuację głowy nie mam, ale już robię plan, co i jak po kolei, ale mi trudniejostatnio :( Właśnie zrezygnowałam z pracy na rzecz tego i konsekwencje nie są przyjemne, nie tylko finansowe niestety :? u nas to złozona sprawa... może cos tam doczytałes na forum...

Pewnie tam też mnie dużo pracy czeka, ale to już inna bajka.... myślę, ze to już będzie przyjemność :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Księżycowa » 3 paź 2011, o 02:51

Do futrzastych :D

Ambicje mam na psiego trenera - w przyszłości behawiorystę, czyli psiego psychologa.

Strasznie mi trudno przychodzi ten rok, bo to tylko rok i to nawet nie cały do matury... do nauki ze względu na sytuację głowy nie mam, ale już robię plan, co i jak po kolei, ale mi trudniejostatnio :( Właśnie zrezygnowałam z pracy na rzecz tego i konsekwencje nie są przyjemne, nie tylko finansowe niestety :? u nas to złozona sprawa... może cos tam doczytałes na forum...

Pewnie tam też mnie dużo pracy czeka, ale to już inna bajka.... myślę, ze to już będzie przyjemność :)
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 3 paź 2011, o 03:05

To ja mam być pierwszy do tresury? :haha:

Każde ambicje są dobre, to zaczyna być w modzie, ale chyba raczej nie w Polsce na dużą skalę.
A co do tego forum to coś było o pracy, ale nie doczytałem, w nie wszystko się chciałem jeszcze wtrącać, bo to chyba przez moje pisanie, a w sumie to dużo mam do was zaległości. A jestem króciutko.

Ale postaram się być na bieżąco, choć wieczorami. Weekendy może dłużej. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 527 gości

cron