Wolność słowa

Rozmowy ogólne.

Re: Wolność słowa

Postprzez Winogronko7 » 10 wrz 2011, o 15:03

Agik, przepraszam, że zbaczam z tematu ale łapiąc dziś promyki słońca na działce pomyślałam sobie...co by było gdyby wszystkie osoby z psychotekstu spotkały się i zgodnie z prawem ,,wolności słowa" mogły pogadać.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Wolność słowa

Postprzez Księżycowa » 10 wrz 2011, o 15:29

Taa a jak ja trąbiłam na jednym z wątków (nie pamietam gdzie, nie będe się wygłupiać i szukać), to nikt jakoś nie widział jak setki razy pisałam OGÓLNIE a teraz proszę.... nie, ja się poddaje na prawdę... :bezradny:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Wolność słowa

Postprzez Bianka » 10 wrz 2011, o 16:15

Winogronko7 napisał(a):pomyślałam sobie...co by było gdyby wszystkie osoby z psychotekstu spotkały się i zgodnie z prawem ,,wolności słowa" mogły pogadać.


Najlepiej jakby nie podały od początku nicków:) myślę, że mogłoby być ciekawie, w sensie niektórzy o niektórych mogliby zmienić zdanie albo stwierdzić, że wyobrażenie o kimś było zupełnie inne i dalekie od rzeczywistości:) oczywiście mam nadzieję w sensie pozytywnym...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Wolność słowa

Postprzez caterpillar » 10 wrz 2011, o 17:06

no jak bianko..przyklad naszej kolezanki ,ktora zawsze twierdzila ,ze ma prawo mowic co mysli..


Uważasz, że wolność słowa jest ważna?


wolnosc slowa jest dla mnie opozycja do cenzury ,do tego zeby mowic to co ktos nam kaze albo co ktos chce uslyszec.

wolnosc slowa jest wazna bo pozwala wyrazac nam to co myslimy i czujemy TYLKO tak jak w klotni czesto pod wplywem emocji mowimy zeby odreagowac itp wiec tu mi sie intencje zamazuja z tym ,ze "chce cos wyrazic" a "chce sobie pouzywac"

wiec ja znowu wracam do pytania "po co" -bo chce sie czyms podzielic , bo chce sobie pouzywac, zaistniec, odreagowac...

i wowczas faktycznie latwiej jest powiedziec "no co wolnosc slowa" niz bawic sie w analize tego, co tak naprawde czuje.

pewnie ,ze nikt swiety nie jest i ze kazdemu zdarza sie dogryzc ,odgryzc, odreagowac ..tylko no wlasnie czy robimy to w imie wolnosci slowa??? chyba nie.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Wolność słowa

Postprzez ewka » 13 wrz 2011, o 08:28

Ktoś na tym forum (niestety nie pamiętam, kto) napisał kiedyś, że wolnym można być od (czegoś) do (czegoś). Fantastyczne.

A jeśli nas ktoś irytuje, to jest to świetny materiał do ćwiczeń cierpliwości, wyrozumiałości i zrozumienia na przykład. I własnego, wolnego pakowania się w takie sytuacje... dlaczego to robię, po co, co z tego wynika. Opcja "ignoruj" jest jak najbardziej ok, ale taka wewnętrzna, w nas... no bo przecież musu nie ma włazić tam, gdzie nam dobrze nie jest. No naprawdę to świetny materiał.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 302 gości

cron