"Lekko" przerażające...

Rozmowy ogólne.

Postprzez doduś » 21 lip 2011, o 12:09

[quote="sikorka"][b]dodusiu[/b] oczywiscie za masz prawo uwazac wulgaryzmy jako niefajne dla CIEBIE ... ale .... juz nie masz prawa oceniac CZYJEGOS seksu jako pozbawionego bliskosci i emocjonalnosci ze wzgledu na wystepujace tam wulgaryzmy. a zdaje sie ze podciagnales wszystko pod swoja wlasna kreske.
[/quote]

to nadinterpretacja z Twojej strony. Nigdzie w tym wątku nie oceniłem czyjegokolwiek seksu. Przeczytaj jeszcze raz uważnie moje wypowiedzi.
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez sikorka » 21 lip 2011, o 12:14

[quote="doduś"]ubogość języka nie usprawiediwia sprowadzania spraw seksu do określeń wulgarnych. Język, którego uzywam odzwierciedla mój stosunek to tego, o czym mówię - zarówno osoby jak i rzeczy

uprawianie seksu jest dla mnie tak samo nasycone bliskoscią i emocjami jak uprawianie rzeżuchy

Dlatego nie uprawiam seksu[/quote]

przytaczam Twoja wypowiedz Kolego - niczego nie interpretuje, po prostu czytam :tak:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez imprecha » 21 lip 2011, o 12:19

Dodus ,wiesz co jest naiwne w twoich odpowiedziach?
Wmawianie komus nadinterpretacji i kierowanie sikorki do szukania i udowadniania tobie słow oceniających Jej seks,wiesz dobrze ,że tym zamykasz usta bo nikomu sie nei chce czytać do tyłu i grzebać i tym sposobem jesteś na wierzchu ,ale ja sie cofnęłam i przeczytałam i sikorka ma rację ,oceniłes jej seks cytuję:

[quote="doduś"]no widzę, zę im dalej tym mniej wulgarnie
to dobry kierunek
dobrze jeszcze połączyć zabarwienie określeń z emocjonalnym stosunkiem do seksualnosci, szacunkiem do samego siebie i tego jak wyglada moje życie seksualne. To niełątwe, ale mozna się tego nauczyć.[/quote]

pisząc słowa :to nie łatwe,ale mozna sie tego nauczyć" zakładasz ,że sikorka musi sie nauczyc szacunku do samego siebie i tego jak jej seks wyglada,bo według ciebie wyglada źle,skoro każesz jej sie uczyć.bardzo perfidne i zawoalowane ocenienie kogos i to negatywnie ,a jakim prawem ?
imprecha
 

Postprzez sikorka » 21 lip 2011, o 12:24

prawem [b]dodusia[/b] :wysmiewacz:

dzieki [b]imprecho[/b] :cmok: to ja zmykam sie doedukowac. mysle ze Kolega mnie w tej kwestii moze wiele nauczyc - w koncu szacunek do samego siebie i do partnera to u niego bardzo dobrze znany temat :ok:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez biscuit » 21 lip 2011, o 12:34

[quote="imprecha"]ale ja sie cofnęłam i przeczytałam i sikorka ma rację ,oceniłes jej seks cytuję:

[quote="doduś"]no widzę, zę im dalej tym mniej wulgarnie
to dobry kierunek
dobrze jeszcze połączyć zabarwienie określeń z emocjonalnym stosunkiem do seksualnosci, szacunkiem do samego siebie i tego jak wyglada moje życie seksualne. To niełątwe, ale mozna się tego nauczyć.[/quote] [/quote]

och nie Imprecha
doduś ocenił moje obciąganie
a nie sikorki

mój post był przed postem sikorki
i wg mnie doduś do niego się odniósł

ale ja nie mam nic przeciwko temu
doduś jest naszym przewodnikiem w sprawach męskiego seksu na psycho
nie miał zresztą wyboru
jest na psycho jedynym, stałym, męskim dyskutantem o orientacji hetero
:D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez doduś » 21 lip 2011, o 12:42

dziękuję biscuit, bo włąśnie Twojej wypowiedzi dotyczyła cytowana powyżej moja odpowiedź. Traf chciał, że kliknąłem wyślij chwilę później później niz sikorka.


***pisząc słowa :to nie łatwe,ale mozna sie tego nauczyć" zakładasz ,że sikorka musi sie nauczyc szacunku do samego siebie i tego jak jej seks wyglada,bo według ciebie wyglada źle,skoro każesz jej sie uczyć.bardzo perfidne i zawoalowane ocenienie kogos i to negatywnie ,a jakim prawem ?***
Bredzisz



sikorko mam prośbę abyś nie raczyłą mnie już swoimi iście niemieckimi dowCIPAMI. Twoje osobistye wycieczki dotyczące mojej przeszłości są bardzo nie na miejscu w zwiazku z tym proszę Cię o ich zaprzestanie
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez biscuit » 21 lip 2011, o 12:44

dobra koniec żartów
bo już sama się gubię co jest żartem a co nie
:D

ale w sumie
to jestem ciekawa
jak doduś odnosi się tak naprawdę i szczerze
do tego co napisałam w poście
na samym dole 2 strony

nie skomentował
a ja naprawdę jestem ciekawa
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez doduś » 21 lip 2011, o 12:46

służę
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez sikorka » 21 lip 2011, o 12:49

wszystko jedno tak naprawde czy oceniles moj seksu czy [b]biscuit [/b]czy kogos jeszcze innego - chodzi o to ze w ogole oceniles, a Ty masz akurat do tego najmniejsze prawo.
i nie uwazaj sie za lepszego od innych dlatego ze nie bekasz przy stole - zrob sobie rachunek sumienia i miej troche pokory. ja przynajmniej obciagam SWOJEMU a nie cudzym. i nie traktuje slownictwa jako bezposredniego przelozenia na jakosc.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez doduś » 21 lip 2011, o 12:54

sikorko prosiłem Cię i nie posłuchałaś

wobec tego ostrzegam Cię
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez sikorka » 21 lip 2011, o 13:01

dasz mi klapsa? ała :wink: :twisted:
[b]dodus[/b], mowiac powaznie - mnie nie chodzi o wchodzenie Ci w kartoteke, w koncu sam sobie najwieksza krzywde zrobiles, wiec ja Ci nic gorszego juz zrobic nie moge. ja zwracam Ci uwage tylko bys nie robil z siebie swietszego niz jestes i zajal sie swoim seksem a nie moim - i nie traktowal go jako bee tylko dlatego ze znam slowa na k.. czy cha.. - naprawde jedno z drugim nie zawsze idzie w parze.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez doduś » 21 lip 2011, o 13:14

ostrzegałem.
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Postprzez sikorka » 21 lip 2011, o 13:20

:buziaki:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez marie89 » 21 lip 2011, o 13:35

[quote="sikorka"]

[b]marie[/b], empatia jest jak najbardziej w porzadku, choc dla mnie to akurat temat zalozylas na zasadzie [i]olaboga jaki ten swiat niedobry i zly[/i]. wymiernych korzysci z niego nie bedzie, bo ani Ty ani ja ani nikt tutaj tego swiata nie zbawi w sposob satysfakcjonujacy nas wszystkich. powtorze to co czesto powtarzam - jak kazdy zajmie sie swoim zyciem i powprowadza zmiany na wlasnym podworku (bo ma na to realny wplyw) to juz bedzie bardzo dobrze :ok:
a przejmowanie sie innymi moze przeloz na jakis wolontariat? co myslisz? przynajmniej jakies DZIALANIE bedzie zamiast pustego gadania - hospicjum, swietlice, szpitale itp.[/quote]

O tym czym się kierowałam zakładając owy "temat" wiem tylko ja;) Może "OLABOGA.. ŚWIECIE ZŁY... A FEEEEEEEEEEE..", może spontaniczna reakcja na to co się słyszy i obserwuję.. Powody mogą być różne.. Interpretacje także.. więc odbieraj jak chcesz..

Ale na forum podejmuje się różne dyskusje... Tej mi nie wolno? Bo nic nie zmieni i to czcze gadanie???

Mnie to (temat) intryguje.. martwi.. i chciałam przedstawić swoje stanowisko.. Poznać stanowiska innych.. Na tym to chyba polega... Wg Ciebie może być bezsensowny - swoje zdanie przedstawiłaś.. Wg kogoś innego warto o tym rozmawiać.. nawet jeśli nie przyniesie to perspektywy działania.. CENNE SĄ JUŻ SAME REFLEKSJE.. a nie udawanie że czegoś nie ma..

***

Trochę mi tu wchodzisz na ambicje..

Empatia empatią.. Działanie działaniem.. Potrafię to połączyć.

Na ile mogę na tyle pomagam, angażuję się.. tak więc nie ograniczam się do "pustych" słów...

***

A wracając do tematu.. Szokujące.. niepokojące.. "Samo" się nie zmieni...


Warto rozmawiać z dzieciakami.. Rodzice.. Nauczyciele.. Bez ściemniania.. Jasno, wprost.

W szkołach pojawiają się lekcje wdżr.. ale nie każdy nauczyciel prowadzący jest wstanie "udźwigać" temat...

W liceum miałam zajęcia.. z bardzo konkretną babką.. Przedstawiała nam różne stanowiska... Traktowała uczniów i ich pytania poważnie... W głowach coś zostało. Przynajmniej niektórym;)

Za to w gimnazjum.. zajęcia prowadziła nauczycielka muzyki.. której "edukowanie" skończyło się na tym... :"seks to grzech... zabezpieczenia to grzech.. nie uprawiajcie seksu..." The end.
marie89
 

Postprzez doduś » 21 lip 2011, o 13:40

[quote="biscuit"]
gdybyś na przykład usłyszał w ekstazie seksualnej:
"doduś, przerżnij mnie na pół"
nie wierzę, że byś obruszył się
na brak poprawności komunikacyjnej
i powiedział chłodno
"kochanie, to jest awykonalne
jak widzę, już jesteś przerżnięta"
:D[/quote]

jeśliby skupić się na samym, konkretnym akcie płciowym, to dozwolone jest wszystko, co nie rani drugiej osoby. W tym przypadku nawiet dialog jaki napisałaś miałbby dodatkowy smaczek. Smile
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 538 gości