Nie no Limonka wiadomo, że bez szkoły rodzenia też się urodzi, jakoś dałam radę hehe, ale w trakcie źle się poczułam i usłyszałam, że źle oddycham, natomiast koleżanka która chodziła do szkoly rodzenia mówiła, że oddycha się z przepony i jakoś tam, nie pamiętam...próbowałam z przepony ale nie wiem w sumie o co chodziło
U mnie w rodzinie pojawią się bliźnięta