W sumie to tez jestem troche w szoku
u nas to normalne ,ze ludzie nawet kupuja domy albo wynajmuja jak najblizej dobrej szkoly (jednym z najwazniejszych kryteriow jest dystans) i faktycznie rozgladanie za szkola zaczyna sie dosc wczesniej ..a to dlatego ,ze tu sa duze roznice, bywa ,ze nawet przepasc ...
szkoly maja robiony ranking i wiadomo te najlepsze ciesza sie duzym wzieciem.
nie wiem jak jest teraz w PL pod tym wzgledem chyba nie az tak strasznie ale mimo wszystko radze Ci pozytywna w odpowiednim czasie zaczac powaznie rozgladac sie za szkola , korzystac z dni otwartych a zwlaszcza pomyslec nad jakims stabilnym miejscem.
Masz jeszcze sporo czasu wiec wierze ,ze do tego czasu wiele twoich spraw sie wyjasni.
Teraz latwo sie przenosic ale jak dziecko zacznie szkole to juz nie bedzie to takie proste ..zwlaszcza jesli szkole bardzo polubi (wiem to z dosiwadczenia)
mam nadzieje ,ze nie bedziemy musieli sie nigdzie przenosci przez kilka lat ,bo chyba by mi serce peklo..wlasnie ze wzgledu na to ,ze musialabym zniszczyc dziecku jego szkolny swiat . oj ciezko by bylo.
(tfu tfu na psa urok
)