Zastanawia mnie czy ktoś wpadł już na połączeniu pomysłów Montessorii w tradycyjnym nauczaniu... Na to bym sama poszła;)
hihi to chyba ja i staram sie tak robic
Zastanawia mnie czy ktoś wpadł już na połączeniu pomysłów Montessorii w tradycyjnym nauczaniu... Na to bym sama poszła;)
Absolutnie nie mam zamiaru Cię odwodzić od planu, ale napiszę Ci doświadczenia mojej kumpeli, mamy trójeczki, która przy pierwszym dziecku używała tetrówek. To tak żebyś się upewniła, na co się decydujesz. Jeśli chodzi o koszty to... Pranie to jedno (koszt prądu pralki), dalej wygotowywanie (lub pranie w 90stopniach), prasowanie (więc codzienny spory koszt prądu), proszek dla niemowląt, woda plus czas, siły, zmiana pieluchy przy każdym posiusianiu (mokro przy skórze dziecka), a noworodek wypróżnia się BARDZO CZĘSTO małymi porcjami. Pielucha jednorazowa wchłonie kilka "porcji" moczu, tetrówkę musisz zmienić od razu po jednym siknięciu, nie raz po kilku minutach od założenia. Więc ta kumpela jak podliczyła te wszystkie koszty, to przy kolejnych dzieciach od razu uderzyła z jednorazówkami.Laff napisał(a):jednorazowe pieluchy to owszem - wygoda, ale po pierwsze: nie stać mnie na ta wygodę, a po drugie - planuję jak najszybciej nauczyć ją robić co trzeba gdzie trzeba a wiadomo - z jednorazówkami to dłużej trwa
wlasnie oni tu troszecze , sposobem "naginaja" dzieki marie za cenne uwagi:) ty moja pani pedagogmarie89 napisał(a):w myśl idei M.M. nauczyciel nie powinien nic dziecku narzucać, nakierowywać.. samo musi dojrzeć do pewnych etapów...
limonka napisał(a):wlasnie oni tu troszecze , sposobem "naginaja" dzieki marie za cenne uwagi:) ty moja pani pedagogmarie89 napisał(a):w myśl idei M.M. nauczyciel nie powinien nic dziecku narzucać, nakierowywać.. samo musi dojrzeć do pewnych etapów...
czyli widac kto jest pilna studentka:):):)marie89 napisał(a):limonka napisał(a):wlasnie oni tu troszecze , sposobem "naginaja" dzieki marie za cenne uwagi:) ty moja pani pedagogmarie89 napisał(a):w myśl idei M.M. nauczyciel nie powinien nic dziecku narzucać, nakierowywać.. samo musi dojrzeć do pewnych etapów...
a tam.. pedagog zaraz... Nie ubliżaj mi;)
Po prostu czasem słucham co mówi wykładowca na zajęciach...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości