Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **Winogronko7** » 24 lip 2011, o 19:59

Nuśka nie płacz! bo i ja się rozpłaczę.

Mahika :kwiatek:

przez **Honest** » 24 lip 2011, o 20:19

Haaaaaaaaaaaj wszystkim!!!

Mahika, głowa do góry!! Co się dzieje Kochana???

Mnie czekają ciężkie dwa tygodnie... mam kogoś zastepować w dziedzinie, w której nigdy się nie poruszałam...

przez **Jaga82** » 24 lip 2011, o 20:23

Honest napisał(a):
Mnie czekają ciężkie dwa tygodnie... mam kogoś zastepować w dziedzinie, w której nigdy się nie poruszałam...

Dasz rade kochana!

przez **Honest** » 24 lip 2011, o 20:25

Dzię Jaga

Ale spedycja miedzynarodowa to raczej nie moja działka

Jeszcze żeby ten ktoś mi to tak wytłumaczył jak chciałam

przez **Jaga82** » 24 lip 2011, o 20:31

Eeeee rozwijasz sie przynajmniej i wszystkiego w firmie lizniesz

Za chwile bedziesz NIEZASTAPIONA, bo bedziesz sie znala na wszystkim

przez **Jaga82** » 24 lip 2011, o 20:32

Salatke robie

przez **Honest** » 24 lip 2011, o 20:38

Liznąc to ja wolałabym Twojej sałatki!!!!!!!!!!!!!! :bezradny:

Ja lubię wyzwania, ale pod warunkiem, że mam jakiś zakres wiedzy na ten temat przekazany, choć sama tez lubię dociekać, ale tu jak coś schrzanię to zapadnę sie pod ziemię :bezradny:

A Ty jak Jaga, posprzatałaś???? :buziaki:

przez **Jaga82** » 24 lip 2011, o 20:41

Wierze w Ciebie! Na bank dasz sobie rade! A jesli nie, to swiat sie przeciez nie zawali

A na salatke zapraszam

Czy posprzatalam? Yyyyyyyy :zawstydzony:

przez **Jaga82** » 24 lip 2011, o 20:42

Taki dzien ponury, caly czas u mnie pada, ze nic mi sie nie chce robic

przez **Honest** » 24 lip 2011, o 20:44

Hahaha, wpadam zatem na sałatkę i przy okazji posprzątamy :gites:

Ja też muszę jeszcze raz odkurzyć bo latam all day za kotem ze szczotą :twisted:

przez **Jaga82** » 24 lip 2011, o 20:45

No to dawaj! Czekam ze scierka i talerzem jedzonka

przez **Honest** » 24 lip 2011, o 21:04

Włącz juz odkurzacz, złapię rurę w locie :heyka:

przez **Justa** » 24 lip 2011, o 21:07

Honest, a jak brzucho? To z nerwów przed wyzwaniami w pracy?

przez **Honest** » 24 lip 2011, o 21:09

Justa napisał(a):Honest, a jak brzucho? To z nerwów przed wyzwaniami w pracy?

Witaj Justa,

mysle, ze to bardzo realne

Ja naprawdę lubię wyzwania, ale obawiam się, bo nie zostało mi to przekazane, tak jak chciałam, czyli odp. na każde moje pytanie.

A co u Ciebie???

przez **Justa** » 24 lip 2011, o 21:14

Dasz radę - lepiej, czy gorzej, ale dasz. Poza tym kierownictwo zapewne orientuje się, że to nie Twoja działka, więc masz prawo nie wiedzieć tego, czy owego!

A u mnie świetnie, Moje dzieciaki wygrały z wirusem, już prawie doszły do siebie, ja spędziłam miłe chwile w oderwaniu od domowych pieleszy na rowerku, na obiadokolację zrobiłam pyszny makaron z warzywami, a jutro przychodzi moja znajoma, żeby zabrać starszaka na spacer - synek już dziś się na to cieszy i nie może doczekać.

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Re: jak się czujesz

Kto przegląda forum