Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Postprzez Justa » 26 maja 2011, o 21:52

---------- 21:45 26.05.2011 ----------

Honest, nie ma sprawy... wiem, że to taki szczególny dzień dla Ciebie...

Od starszaka oczywiście wierszyk, kartkę, masę czułości słownych i nie tylko. ;-) Od młodszego specjalne szerokie uśmiechy i gaworzenie. ;-) (no i specjalny bonus - MIŁY dzień z chopoczkami) :-)


---------- 21:52 ----------

Aha, a po południu synkowie na spacerze z tata zaopatrzyli się przy pomocy taty w piękne różyczki, które wręczyli mamie po powrocie. ;)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez Honest » 26 maja 2011, o 22:01

To pięknie spedziłas ten dzień, bardzo się cieszę!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Justa » 26 maja 2011, o 22:08

Dzięki, Honest. :)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez limonka » 26 maja 2011, o 23:49

Honest, :pocieszacz: :pocieszacz:

justa ciesze sie ze ci milo uplynal dzien:):)

bianka to teraz juz z gorki:):)


u nas goraco, pospalam po poludniu, a teraz robie obiad...losos w sosie musztardowym:):) a potem na aerobik! wczoraj byalm na fajnej babskiej imprezce u kolezanki z sasiedztwa:) sprobujcie piwka z posiekanymi pomaranczami:):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Bianka » 27 maja 2011, o 09:19

Koszmarna noc, rodzice się uchlali, matka koszmarnie, nie chcieli żeby po nich jechać o ludzkiej godzinie tylko po północy kiedy mąż był po piwie, brat po locie spał i miał wszystko w d..., mąż mi odradzał a ja głupia pojechałam, po czym matka mnie minęła i nie chciała wsiąść do samochodu a ojciec w ogóle nie wyszedł, doszli na piechote, potem targałam matke i mi nadwyrężyła kręgosłup! obudzili dziecko z którym walczyliśmy do 4 rano a o 6 wstała a mąż 6:45 do pracy:( jesteśmy jak zombie...spotkałam matke w łazience i nie ma nawet najmniejszego wyrzutu sumienia że po nich jechałam w piżamie, że nie spaliśmy całą noc bo obudzili małą...już nie pamiętam powoli jaka była przed tym wszystkim, przed zdradą w sensie:( upiła się bo ją dziś widziała 1 raz i ojciec powiedzial ze to ta baba i jeszcze ze ją lubi! nie mam siły! a jutro roczek, dziś dziadkowie i teściowa przyjeżdżają:(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Szafirowa » 27 maja 2011, o 14:48

Bianko, dlaczego po prostu nie pojedziecie do siebie, gdzie może miałabyś i mniej pomocy z malutką z zewnątrz - ale za to miałabyś więcej spokoju i swobody, a wydaje mi się, że to jest Ci teraz najbardziej potrzebne - spokój własnie.
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez limonka » 27 maja 2011, o 17:57

---------- 17:56 27.05.2011 ----------

dzis bylam na szczepieniach z dziecmi...starszy plakal po a mlodszy na sam widok drzwi:) na szczescie maz mial wolne i poszedl z nami, bo zwykle chodze sama :wink:

---------- 17:57 ----------

aha ze starszego bylam DUMNA:) bo wszystko poprawnie nazwal z kasiazeczki , ktora pokazala mu pani doktor :lol: :lol:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez caterpillar » 27 maja 2011, o 18:16

noo to pierwszy test na inteligencje przeszedl :lol: :wink:

gratulacje!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez pozytywnieinna » 27 maja 2011, o 18:29

a my ostatnio bylysmy w bibliotece, lezaly zabawki i puzlo-klocki od 3 lat, mala sie bawila, ja cos gadalam i nagle sie odwracam, a mala poprawnie zlozyla te puzle, zauwazyly to panie z biblioteki i stwierdzily ze sa w oslupieniu :P
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez limonka » 27 maja 2011, o 18:52

Ciekawe po Kim Ona taka bystra:):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez pozytywnieinna » 27 maja 2011, o 19:13

ale smoczka zadziela teraz i zastanawiam sie czy tak nie zostawic i zobaczyc co sie bedzie dzialo... wredna ze mnie matka, bo wiem gdzie lezy, ale moze to dobra okazja...
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Bianka » 27 maja 2011, o 19:14

Szafirowa dlatego że nie ma tam gazu ani tv, dopiero teraz jesteśmy w stanie popłacić i niedługo pojedziemy...poza tym otwieraliśmy firmę, tu mamy księgową i tu mam możliwość zostawić dziecko i latać załatwiać milion spraw, tam będzie izolacja, nawet na plac zabaw nie pójdę bo nie ma...ale wracamy to pewne..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez pozytywnieinna » 27 maja 2011, o 20:22

a ja sie czuje podle :( normalnie teraz jestem zla, wyrodna matka i sama na siebie doniose. jak mala ubieralam po kapieli, w pizame to jej tlumaczylam, ze smoczka nie ma, bo sie zgubil i ze jest mama i jej ukochana kolderka. Nie plakala, ale miala taka mine, ze serce sie krajalo i normalnie sama sie w tym momencie nienawidzilam. siedziala na lozku , rozkladala raczki i powtarzala"mie ma" czyli "nie ma", a ja jej no nie ma, ale mama cie przytuli , wtedy przytulala moja twarz do swojej i dalej powtarzala"mie ma", no normalnie bylam na skraju zalamania, zeby nie wstac i nie dac jej smoczka i o dziwo zaraz zasnela, spokojnie, nie probowala tez ssac koldry, ani palcow, raz czy dwa jak juz pol spala, to ssala powietrze. no smutno mi :( bo jakis znow etap sie skonczyl i tyle, a nasz smoczek mial przez nas nadane imie, bardzo rzadko go miala, wlasciwie tylko jak zasypiala, ale ostatnio zaczela sie go domagac wlasciwie naokraglo i juz jakis czas szukalam sposobu i dobrej chwili :cry: ale i tak mi smutno.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Bianka » 27 maja 2011, o 21:28

Pozytywna mi też smutno jak się kończą jakieś etapy, jesteś wspaniałą matką bo Ci się serce kraje a wyrodna miałaby to gdzieś:/
Jutro roczkowa impreza, a ja padam, 2 godziny snu robią swoje...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Honest » 27 maja 2011, o 22:08

limonka napisał(a):---------- 17:56 27.05.2011 ----------

dzis bylam na szczepieniach z dziecmi...starszy plakal po a mlodszy na sam widok drzwi:) na szczescie maz mial wolne i poszedl z nami, bo zwykle chodze sama :wink:

---------- 17:57 ----------

aha ze starszego bylam DUMNA:) bo wszystko poprawnie nazwal z kasiazeczki , ktora pokazala mu pani doktor :lol: :lol:



Madre i odważne te chłopaki po mamie i tacie ;)

---------- 22:08 ----------

pozytywnieinna napisał(a):ale smoczka zadziela teraz i zastanawiam sie czy tak nie zostawic i zobaczyc co sie bedzie dzialo... wredna ze mnie matka, bo wiem gdzie lezy, ale moze to dobra okazja...


Pozytywna, zaczną się kolejne etapy. Mała ma to co w zyciu najważniejsze - kochająca mamę :pocieszacz:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron