to co się dzieje w sieci to fikcja, wiec zachowaj dystans

[caterpillar]

AMIR

gdzies Ty sie podziewal

[laissez_faire]

śmietnikiem jest internet (...) Mnóstwo chamstwa, pustego "lansiku", gwiazdorzenie pustactwem, prymitywizm, agresja, poczucie bezkarności i anonimowości powoduje kompletne rozbestwienie

przeczytaj jeszcze raz to co napisalas... czy nie za duzo w tym negatywnych emocji, skoro o smietniku piszesz?

[laissez_faire]

nie jest
prosto
oddzielic
odroznic
ani w realu
ani w sieci
fikcje od tzw. rzeczywistosci (mamy dostep?)

postawa od dupy strony jakze typowa dla bezrobotnego politologa... a tu trzeba byc dobrym spawaczem

[346]

śmietnikiem jest internet (...) Mnóstwo chamstwa, pustego "lansiku", gwiazdorzenie pustactwem, prymitywizm, agresja, poczucie bezkarności i anonimowości powoduje kompletne rozbestwienie

przeczytaj jeszcze raz to co napisalas... czy nie za duzo w tym negatywnych emocji, skoro o smietniku piszesz?

Widzę, że to, co napisałam, skłoniło Cię do głębokiej refleksji.
Cóż, jak to mówią- "uderz w stół...". Ekspresyjnie wyraziłam swoje zdanie na dany temat, czy Ci się to podoba czy nie, jest kwestią subiektywną. Wg mnie tylko taki zestaw słownictwa jest adekwatny do tego, co czuję odnośnie poruszanego tematu. To niesamowicie szablonowy i oklepany chwyt- przyczepić się do formy z pominięciem tego, co najbardziej istotne, czyli treści. A forma jest podporządkowana ekspresji wrażeń związanych z tym, co napisałam i użyłam jej z całą świadomością. Z całym szacunkiem, ale daruj sobie kolejne wypowiedzi w moim kierunku, bo widzę, że nie szukasz konstruktywnej wymiany zdań, a tylko przysłowiowej dziury w całym.

[Abssinth]

Internet= znajdziesz to, czego szukasz.

[Sansevieria]

Albo i nie znajdziesz choć lata spędzisz na wklepywaniu w wyszukiwarkę... są rzeczy, których w necie nie ma.

[Abssinth]

czepiasz sie Kochana
xxxx

[Sansevieria]

Nie czepiam się ino usiłowałam znaleźć w necie instrukcję obsługi pewnego urządzenia. NIE MA. Na szczęście instrukcja jako taka i owszem istnieje i życzliwi ludzie w realu też.

[Abssinth]

no to dobrze, ze znalazlas

[Sansevieria]

Pewnie ze dobrze, potrzebna mi była. Ale sama rozumiesz, że koncpecja "net = znajdziesz czego szukasz" brzmi jak sygnał do odreagowania uzasadnionej mojej irytacji wynikającej z bezskutecznych poszukiwań No to i odreagowalam.

[Abssinth]

z mojej strony to byla reakcja na dyskusje, ktora jak dla mnie polega na marudzeniu, ze w necie to tylko, pani, falsz i oszustwo i nie mozna nikomu ufac

a ja znalazlam super ludzi na necie i <jak dotad> zadnego falszu i oszustwa

a 'projekt Grazyna Zarko' jak dla mnie jest po prostu glupi - wynajeto pania, ktora miala wyrazac mocno kontrowersyjne przekonania w celu obserwowania < z zalozenia negatywnych> reakcji - a potem taz wynajeta pani w wywiadzie plakala, ze na nia wylewano werbalne pomyje.

po pierwsze - nie na nia, a na prezentowana przez nia postac
po drugie - takie bylo zalozenie projektu

'udowodniono' wiec cos, co jest calkowicie oczywiste, nie potrzebowalo zadnych badan, tracenia pieniedzy i czasu - tak, czesc uzytkownikow internetu jest chamska i wulgarna.

projekt jak dla mnie po prostu bez sensu, nie rozumiem czemu ludzie sie nim tak podniecaja. Eksperyment wiezienny to to nie jest.

[Sansevieria]

A w tej kwestii to ja sie z Tobą Abssinth totalnie zgadzam. Udowadnianie rzeczy oczywistych. Ja też w necie poznałam wspaniałych realnych ludzi, moze my po prostu mamy umiejetność oddzielania zairna od plew, Abss ?

[mahika]

Internet= znajdziesz to, czego szukasz.

[Honest]

Internet= znajdziesz to, czego szukasz.

Oraz to, czego nie szukasz