Pogaduszki Wieczorne.

Rozmowy ogólne.

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Bianka » 2 paź 2011, o 21:47

hehe faktycznie:) ale nie mają szans się spełnić, nie ma nic na już, trzeba czekać i przetrwać to czekanie,a właściwie to sama nie wiem czy za dzień czy dwa będzie lepiej, więc mógłby być już czwartek bo idę na terapię!
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 21:51

Spełnią się jutro albo po jutrze, ale masz rację musisz poczekać. Ale na mikołaja też się czeka :haha:
Może za dzień nie będzie dobrze, aczkolwiek są czasem niespodzianki dnia.
A widzę że lubisz chodzić na terapię, czy tylko takie mam wreżenie?.
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Bianka » 2 paź 2011, o 21:59

Hehe:) ciężko powiedzieć czy lubię, przez dłuuugi czas nic się na niej nie działo, po prostu gadałam o tym co się wydarzyło na bierząco i myślałam, że już nic nie ruszy, ale ruszyło ostatnio! naruszyłam nienaruszalne, boję się a jednocześnie tak mi źle, że nie daję rady..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 22:05

Jak sama dobrze wiesz na wszystko przychodzi czas. Jeden człowiek upora się szybko, a drugi musi dłużej się starać.
Najważniejsze że sama zauważasz różnicę. To chyba najlepsza motywacja dla ciebie. Tak mi się wydaje.
Obawy są słuszne, ale nie zapominaj że dostrzegasz efekty, więc szeroko oczka na świat. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Bianka » 2 paź 2011, o 22:22

Na efekty to ja jeszcze muszę poczekać pewnie dłuuuugo, boję się tego co mnie czeka, mam nadzieję, że nie stchórzę:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 22:34

Stopniowo malutką łyżeczką, ale do celu. Pamiętaj że życie idzie do przodu i ty też stawiaj do przodu kroczki.
Lepiej powolutku, ale do przodu.
Wiesz co myślę, że ludzie którzy znają ciebie z tej strony, pomogą ci wytrwać. Ja jestem tu nowy, ale widzę co się dzieje. Więc każdy dzień będzie coraz lepszy, choć oboje wiemy że będą i te gorsze dni. Ale dobrze będzie. :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Bianka » 2 paź 2011, o 22:41

Dzięki za optymizm, zobaczymy jak to będzie:) lecę spać bo padam..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 22:46

Bianka napisał(a):Dzięki za optymizm, zobaczymy jak to będzie:) lecę spać bo padam..


Życie toczy się optymizmem, choć nachodzę chwile zwątpienia.
Jednak uczmy się optymizmu bo to najlepsze lekarstwo, nie ukrywam że ja też jeszcze muszę go nazbierać.

Tak więc kończąc, słodkich snów. :gites: :heyka:
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez marie89 » 2 paź 2011, o 22:54

O jaki fajnyyyyyyyyyyyyy temat;)


Pogaduszki... i do tego wieczorne.


A myślałam, że na ploteczki łase są tylko kobitki... :mrgreen:


Już się forumowicze wykruszają na "duszenie komara". To i ja się leniwie zabiorę... ale czy zasnę?

Myśli Myśli Myśli...spać nie dają...

To głupie.. ale stresuję się jutrem...

Nowi ludzie.. nowe otoczenie... obowiązki.. wyzwania...




Buziaki... :cmok:
marie89
 

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Dorku » 2 paź 2011, o 23:01

ha, ha, ha ... mnie też się podoba.... wieczorem nie zawsze mam siły i nastrój na cięższe tematy, ale teki ot pogaduchy i owszem.Zwłaszcza, że moja miotła to już prawie nielot :D Gratuluję pomysłu Andrzej.
Dorku
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:51
Lokalizacja: Mazowsze-kraina łagodności....

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 23:09

marie89 napisał(a):O jaki fajnyyyyyyyyyyyyy temat;)


Pogaduszki... i do tego wieczorne.


A myślałam, że na ploteczki łase są tylko kobitki... :mrgreen:


Już się forumowicze wykruszają na "duszenie komara". To i ja się leniwie zabiorę... ale czy zasnę?

Myśli Myśli Myśli...spać nie dają...

To głupie.. ale stresuję się jutrem...

Nowi ludzie.. nowe otoczenie... obowiązki.. wyzwania...




Buziaki... :cmok:

Dziękuję że się podoba i witam :cmok:
Ja to się nie wybieram spać, za wcześnie jak na mnie, dla tego wieczorne. :haha:
A jak widać to ploteczek jeszcze nie ma, ale nie powiedziane że nie będzie. Świat z postępem idzie.
A nowość bywa piękna choć trudna, a stres to młodszy brat, którego można kopnąć w j...
Oby pierwszych parę minut przeżyć, to wszystko minie. :D
Ostatnio edytowano 2 paź 2011, o 23:25 przez andrzej83, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 23:13

Dorku napisał(a):ha, ha, ha ... mnie też się podoba.... wieczorem nie zawsze mam siły i nastrój na cięższe tematy, ale teki ot pogaduchy i owszem.Zwłaszcza, że moja miotła to już prawie nielot :D Gratuluję pomysłu Andrzej.


Dziękuję bardzo :heyka:
Ano tak sobie siedziałem i wymyśliłem, wieczorne mi podeszły bo i długo czasem pracuję, to w dzień kicha.
A i wieczory coraz dłuższe się zaczynają.
A co do twojego nielota, to nie masz już gwarancji?. :haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 23:16

Jakby nie było to i po żartować trzeba, może lepiej będzie się spało. :gites: :haha:
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Dorku » 2 paź 2011, o 23:17

Czyli Ty tak jak ja raczej sowa jesteś?

Moja miotła zdarta, zużyta, nieserwisowana i po gwarancji śladu już nie ma :lol: :lol:
Dorku
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:51
Lokalizacja: Mazowsze-kraina łagodności....

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez andrzej83 » 2 paź 2011, o 23:24

Niestety, albo stety, też jestem sowa, choć lepiej sypiam ostatnio.

A z tą miotłą to masz nauczkę. Lepiej serwisować. :haha:

A w sumie to i z naszymi sprawami też jest tak samo.

Podobno organ nie używany zanika, ale myślę że nie będę aż tak długo czekał żeby to sprawdzić :haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 233 gości

cron