Heej za rok MATURA !

Rozmowy ogólne.

Postprzez smerfetka0 » 2 kwi 2011, o 22:47

nie martw sie wytlumacze ci jak wojt krowie (nie identyfikuj sie oczywiscie ani z jednym ani drugim :wink: ) plus troche doczytasz i na pewno dasz rade ;) strach ma wielkie oczy.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez limonka » 3 kwi 2011, o 00:12

---------- 00:11 03.04.2011 ----------

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):Smiesznie to zabrzmialo "zeby Nie bylo" ... Ja mam takiego Kota w glowie Ze niektore wyrazenia doprowadzaja mnie do niezamierzonego ataku smiechu:):)



haha, zauwazyłam Limonko, superrrrrrrrrr :lol: Musisz byc bardzo pogodną osobą :D
Ja sama cZesto twierdze Ze mam Kota... Bo smiesza mnie rozne rzeczy glownie zabawne teksty lub sytuacje:)

---------- 00:12 ----------

Np. Powyzszy tekst zagubionej:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez nusia___ » 3 kwi 2011, o 00:16

ja tez jestem okropna noga z matmy , kompletnie nie rozumiem funkcji.... :shock:
Ja bede rok do tylu z matura bo etraz koncze LO a ty Kasiorku ?
Boze jak ja sie boje ze to nadejdzie w kazdej chili ze zalamie sie na amen ze bede sie tylko kiwac w miejscu i wstawac do toalety raz po raz ze tak jak w ubieglym roku wszystko bedzie gotowe a ja zrezygnuje z matury poddam sie ze znow pojade do szpitala jak co roku w wakacje :cry: :cry: :cry: :cry:
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Postprzez Honest » 3 kwi 2011, o 00:21

limonka napisał(a):---------- 00:11 03.04.2011 ----------

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):Smiesznie to zabrzmialo "zeby Nie bylo" ... Ja mam takiego Kota w glowie Ze niektore wyrazenia doprowadzaja mnie do niezamierzonego ataku smiechu:):)



haha, zauwazyłam Limonko, superrrrrrrrrr :lol: Musisz byc bardzo pogodną osobą :D
Ja sama cZesto twierdze Ze mam Kota... Bo smiesza mnie rozne rzeczy glownie zabawne teksty lub sytuacje:)

---------- 00:12 ----------

Np. Powyzszy tekst zagubionej:)



Ale Limonko, uważasz się za pogodną osobę ;) Ja bardzo lubię osoby z niekontrolowanymi wybuchami smiechu ;D Ja z koleżankami w LO czasem tak się smialysmy, że dostawałysmy jedynkę bo idąc do tablicy nie moglysmy wymowić słowa ze smiechu 8) Byli też nauczyciele, którzy takie sporadyczne głupawki rozumieli pamiętając swoją młodośc :lol: Z koleżankami do dzis tak mamy, ze uwielbiamy tez śmiać się z siebie :D
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Księżycowa » 3 kwi 2011, o 00:38

Nusiu ja robię zaoczne uzupełniające po zawodowej liceum.

Jeśli chodzi o sam egzamin, to na chwilę obecną mam luz... Na pewno mnie stres chwyci, bo tonaormalne, ale staram się sobie wyrobić pewność siebie, bo jeśli wiem i się uczyłam to idę tam po to, by to udowodnić i też sprawdzić gdzie mam luki... Oczywiście liczy się zdanie, ale jak czasem słucham osób, które nie umieją tak złozyć zdania po angielsku jak ja a i tak jestem cienka i oni zdali, to ja mam jakieś szansę...

Jakoś szkoła zaoczna wyrobiła we mnie równość z ludźmi. Oczywiście nie czuję sie równa z nauczycielami poziomem wiedzy, bo to byłby wyczyn, ale jestem człowiekiem i tam są ludzie. Oni wykonują swoją pracę i jestem jakąś tam kolejną osoboą, którą widzą i pewnie zastanawiają się czy pies im nie poobgryzał mebli albo myślą co tu na obiad zrobić :P

To mi jakoś pomoga, ale matma mnie przerasta i nie powiem część ustna też trochę, ale staram się uczyć choćby na sesjach oddzielać strach od tzeczy istotniej pytania i nie wciskać sobie kitu, że nic nie wiem, tylko szperam w głowie i w rozmowie zwsze jakoś wychodzi pozytywnie :)

Mam nadzieję, ze to nastawienie mnie długo nie opuści :P
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Postprzez nusia___ » 3 kwi 2011, o 01:32

brawo kasiorku jestem z ciebie dumna ze tak porafisz sie nastawic i brnac do celu :oklaski: to naprawde nie jjest latwe.... :!: :!: :!:
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Postprzez limonka » 3 kwi 2011, o 04:56

---------- 04:53 03.04.2011 ----------

kasiorek43 napisał(a):Nusiu ja robię zaoczne uzupełniające po zawodowej liceum.

Jeśli chodzi o sam egzamin, to na chwilę obecną mam luz... Na pewno mnie stres chwyci, bo tonaormalne, ale staram się sobie wyrobić pewność siebie, bo jeśli wiem i się uczyłam to idę tam po to, by to udowodnić i też sprawdzić gdzie mam luki... Oczywiście liczy się zdanie, ale jak czasem słucham osób, które nie umieją tak złozyć zdania po angielsku jak ja a i tak jestem cienka i oni zdali, to ja mam jakieś szansę...

Jakoś szkoła zaoczna wyrobiła we mnie równość z ludźmi. Oczywiście nie czuję sie równa z nauczycielami poziomem wiedzy, bo to byłby wyczyn, ale jestem człowiekiem i tam są ludzie. Oni wykonują swoją pracę i jestem jakąś tam kolejną osoboą, którą widzą i pewnie zastanawiają się czy pies im nie poobgryzał mebli albo myślą co tu na obiad zrobić :P

To mi jakoś pomoga, ale matma mnie przerasta i nie powiem część ustna też trochę, ale staram się uczyć choćby na sesjach oddzielać strach od tzeczy istotniej pytania i nie wciskać sobie kitu, że nic nie wiem, tylko szperam w głowie i w rozmowie zwsze jakoś wychodzi pozytywnie :)

Mam nadzieję, ze to nastawienie mnie długo nie opuści :P
:):)

---------- 04:56 ----------

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):---------- 00:11 03.04.2011 ----------

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):Smiesznie to zabrzmialo "zeby Nie bylo" ... Ja mam takiego Kota w glowie Ze niektore wyrazenia doprowadzaja mnie do niezamierzonego ataku smiechu:):)



haha, zauwazyłam Limonko, superrrrrrrrrr :lol: Musisz byc bardzo pogodną osobą :D
Ja sama cZesto twierdze Ze mam Kota... Bo smiesza mnie rozne rzeczy glownie zabawne teksty lub sytuacje:)

---------- 00:12 ----------

Np. Powyzszy tekst zagubionej:)



Ale Limonko, uważasz się za pogodną osobę ;) Ja bardzo lubię osoby z niekontrolowanymi wybuchami smiechu ;D Ja z koleżankami w LO czasem tak się smialysmy, że dostawałysmy jedynkę bo idąc do tablicy nie moglysmy wymowić słowa ze smiechu 8) Byli też nauczyciele, którzy takie sporadyczne głupawki rozumieli pamiętając swoją młodośc :lol: Z koleżankami do dzis tak mamy, ze uwielbiamy tez śmiać się z siebie :D
ja mam jedna kolezanke to we dwie po prostu patrzac na siebie cagle dostawalysmy "glupawki" w szkole:) i na aerobiku..do tego stopnia ze teraz po latach chodze na aerobik i ciagle mi sie te czasy przypominaja i sama do siebie sie usmiecham....a instruktorka do mnie :lol: :lol: moj maz czesto sie nam nie patrzy jak na wariata, bo ja sie smieje z rzeczy ktore dla niego nie sa smieszne...i mimo ze mam sklonnosci do nerwicy mam tez te druga zwariowana , smieszna strone:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 3 kwi 2011, o 20:57

limonka napisał(a):---------- 04:53 03.04.2011 ----------

kasiorek43 napisał(a):Nusiu ja robię zaoczne uzupełniające po zawodowej liceum.

Jeśli chodzi o sam egzamin, to na chwilę obecną mam luz... Na pewno mnie stres chwyci, bo tonaormalne, ale staram się sobie wyrobić pewność siebie, bo jeśli wiem i się uczyłam to idę tam po to, by to udowodnić i też sprawdzić gdzie mam luki... Oczywiście liczy się zdanie, ale jak czasem słucham osób, które nie umieją tak złozyć zdania po angielsku jak ja a i tak jestem cienka i oni zdali, to ja mam jakieś szansę...

Jakoś szkoła zaoczna wyrobiła we mnie równość z ludźmi. Oczywiście nie czuję sie równa z nauczycielami poziomem wiedzy, bo to byłby wyczyn, ale jestem człowiekiem i tam są ludzie. Oni wykonują swoją pracę i jestem jakąś tam kolejną osoboą, którą widzą i pewnie zastanawiają się czy pies im nie poobgryzał mebli albo myślą co tu na obiad zrobić :P

To mi jakoś pomoga, ale matma mnie przerasta i nie powiem część ustna też trochę, ale staram się uczyć choćby na sesjach oddzielać strach od tzeczy istotniej pytania i nie wciskać sobie kitu, że nic nie wiem, tylko szperam w głowie i w rozmowie zwsze jakoś wychodzi pozytywnie :)

Mam nadzieję, ze to nastawienie mnie długo nie opuści :P
:):)

---------- 04:56 ----------

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):---------- 00:11 03.04.2011 ----------

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):Smiesznie to zabrzmialo "zeby Nie bylo" ... Ja mam takiego Kota w glowie Ze niektore wyrazenia doprowadzaja mnie do niezamierzonego ataku smiechu:):)



haha, zauwazyłam Limonko, superrrrrrrrrr :lol: Musisz byc bardzo pogodną osobą :D
Ja sama cZesto twierdze Ze mam Kota... Bo smiesza mnie rozne rzeczy glownie zabawne teksty lub sytuacje:)

---------- 00:12 ----------

Np. Powyzszy tekst zagubionej:)



Ale Limonko, uważasz się za pogodną osobę ;) Ja bardzo lubię osoby z niekontrolowanymi wybuchami smiechu ;D Ja z koleżankami w LO czasem tak się smialysmy, że dostawałysmy jedynkę bo idąc do tablicy nie moglysmy wymowić słowa ze smiechu 8) Byli też nauczyciele, którzy takie sporadyczne głupawki rozumieli pamiętając swoją młodośc :lol: Z koleżankami do dzis tak mamy, ze uwielbiamy tez śmiać się z siebie :D
ja mam jedna kolezanke to we dwie po prostu patrzac na siebie cagle dostawalysmy "glupawki" w szkole:) i na aerobiku..do tego stopnia ze teraz po latach chodze na aerobik i ciagle mi sie te czasy przypominaja i sama do siebie sie usmiecham....a instruktorka do mnie :lol: :lol: moj maz czesto sie nam nie patrzy jak na wariata, bo ja sie smieje z rzeczy ktore dla niego nie sa smieszne...i mimo ze mam sklonnosci do nerwicy mam tez te druga zwariowana , smieszna strone:)



Tak myślałam :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez mahika » 3 kwi 2011, o 21:01

Fascynują mnie cytaty w Waszym wykonaniu ostatnio :D
A pod cytatem cytuję "dokładnie", albo i "tak myślałam" :D :lol: :lol: :lol:

Sorki, nie chcę nikogo urazić, ale to na prawdę imponujące :lol:
Ostatnio edytowano 3 kwi 2011, o 21:08 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Honest » 3 kwi 2011, o 21:03

mahika napisał(a):Fascynują mnie cytaty w Waszym wykonaniu ostatnio :D
A pod cytatem cytuję "dokładnie, albo i tak myślałam : :D :lol: :lol: :lol:

Sorki, nie chcę nikogo urazić, ale to na prawdę imponujące :lol:



Hhhahaha, rozbujałyśmy się ;D
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez Winogronko7 » 3 kwi 2011, o 21:44

Dawaj Nusia! hehe matura jest przereklamowana, tyle strachu i paniki sieje a tak naprawde nie jest niczym strasznym :D

do boju!
3mam kciuki :D :D
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Postprzez Koteczek » 4 kwi 2011, o 11:07

Nie mam z wami co gadać jeśli idzie o system, bo zdawałam jeszcze starym, poszło mi dobrze, tylko z pisemnej biologii nie bardzo trafiłam w temat. Po ustnych egzaminach szłam z koleżanką na piffko żeby się rozerwać.

Trzymam kciuki za tegorocznych i przyszłych maturzystów :)
Avatar użytkownika
Koteczek
 
Posty: 238
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 14:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez limonka » 4 kwi 2011, o 13:58

mahika napisał(a):Fascynują mnie cytaty w Waszym wykonaniu ostatnio :D
A pod cytatem cytuję "dokładnie", albo i "tak myślałam" :D :lol: :lol: :lol:

Sorki, nie chcę nikogo urazić, ale to na prawdę imponujące :lol:
To Moja specjalnosc:):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez nusia___ » 4 kwi 2011, o 18:25

O matko ale mam roboty , chemiczka ta malpa jedna zadala mi zadania z materialu ktorego zae mna nie przerabiala , udowodnie jej ze umiem , a od tego zalezy ocena na rok...........Pokaze jej ha :twisted:

Monia trzymam kciuki , z czego zdajesz?
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 138 gości

cron