Ulżyło,a Twój ton lepszy?
Znowu cos projektujesz....z siebie na mnie i potem te zyczenia miłego dnia .........hipokrytka
Bianka napisał(a):No wiem, ale nie chcielibysmy rezygnować z tych resztek znajomych bo wcale nie mamy ich wiele:/
agik napisał(a):Impresja, jesteś strasznie nachalna z tym ciągłym moralizowaniem, mówieniem co jest dobre, właściwe.
Bianka napisał(a):Wkurza mnie czytanie w postach jak to trzeba byc silną kobietą bo taka moda
impresja napisał(a):na razie masz małe dziecko i związane z nim obowiazki ,żyj spokojnie z pełną akceptajca tej sytuacji i staraj sie jaknajwiecej wziać dla siebie z radości bycia matką .Potem los przyniesi Ci cos innego jak przyjdzie na to czas ,jak mała podrośnie .Los daje nam ciągle nowe sytuacje,a jeżeli jest czas stagnacji to należy sie temu poddać a nie drążyć i walić głową w mur,który jest na razie nei do przebicia. Potem on sam sie otworzy.
Bianka napisał(a):---------- 10:36 15.02.2011 ----------
a jeszcze jak mój mąż po pracy spieszy się do domu na kąpiel dziecka to kazdy robi oczy bo przeciez nie musi...a jak ktos slyszy że usypia małą albo karmi to już w ogóle poszkodowany bo pracuje i pomaga przy dziecku, naganne, bo w ich mniemaniu to on nie powinien a ja to pewni juz nic nie robię tylko siedzę i pachnę...trudno pojąc komuś że ojciec może lubi spędzać czas z dzieckiem i tęskni cały dzień jej nie widząc...!
Honest napisał(a):Bianko, myślę, że generalizujesz troszkę. Odrózniłabym opinie o tym, że fajnie byc kobietą silną, wychowującą wraz z partnerem dziecko i pracującą, od rzekomego "napiętnowania" matek niepracujących.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 435 gości