Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Postprzez Bianka » 14 kwi 2011, o 22:49

---------- 07:28 14.04.2011 ----------

Ach te dzieciaki, najważniejsze żeby były zdrowe...

---------- 22:49 ----------

:( gorączka wzrosła...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez pozytywnieinna » 15 kwi 2011, o 10:09

i jak dzisiaj?? jak sie czuje malutka?
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Postprzez Bianka » 15 kwi 2011, o 15:43

Wieczór był ciężki, rano miała gorączkę i dostała czopek i teraz jest w miare...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez smerfetka0 » 16 kwi 2011, o 19:06

obejrzalam wlasnie jakis film o porodzie, dosc fachowo zrobiony z realnymi ujeciami.

chryste jak wy to wytrzymalyscie? :shock:

jestem w szoku,
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Bianka » 16 kwi 2011, o 19:20

Ból musiałam wytrzymać na szczęście tylko do 4 cm czyli jakieś pół porodu, drugie pół już bólu nie czułam, ale ogólnie rzecz biorąc do najmilszych to przeżycie nie należy:)

Dziś koleżanka opowiadała mi o swoim porodzie...no więc do 7 cm nie czuła nic, skurcze były, rozwarcie szło a ona nic:) a jak w końcu zaczęła czuć to tylko 15 minut cierpiała bo mały wyskoczył:) Mogłoby tak zawsze być:)

Zagubiona nie oglądaj, to nie ma sensu, tylko się przestraszysz a ze swojego porodu nie widzisz potem i tak nic:)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez smerfetka0 » 16 kwi 2011, o 19:23

ale te naciecie, to jak tam sie wszystko rozszerza i sama swiadomosc ze taki 'duzy' czlowieczek jak na taka chwile wychodzi to musi rozrywac, pozniej to zszycie.

wiecej nei wlacze zadnego bo odechce miec dzieci

nie wiem jakims cudem to wytrzymalyscie naprawde, nie wyobrazam sobie
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Bianka » 16 kwi 2011, o 19:27

z perspektywy rodzącej wszystko wygląda inaczej, myślałam że dowiem się jak urodzę tej wielkiej tajemnicy czyli jak tamtędy może przejść, zmieścić się człowiek:) no i nie dowiedziałam się:)

Jedyne czego się boję to to że następnym razem może mi się nie udać załapać na znieczulenie to co miałam:/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez smerfetka0 » 16 kwi 2011, o 19:28

a nacinali cie? albo ktoras z was mamy ?

przeciez to musi byc bol az do omdlenia! plus to ze szyja w takim miejscu brrr
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Bianka » 16 kwi 2011, o 19:33

Nacinali, ale tego nie czułam i nie wiem czy z racji znieczulenia czy bez też bym nie czuła bo koleżanki też mówią że nic nie czuły, być może inny ból przyćmiewa ból nacinania :?

Szycie przeżyłam gorzej mimo dodatkowego znieczulenia miejscowego, miałam bardzo dużo szwów i to one mnie bolały po porodzie, przez nie nie mogłam siedzieć...zadziwiające jest to że gdyby nie bolały mnie szwy to nic by mnie nie bolało! ciało kobiety jest niesamowite..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez smerfetka0 » 16 kwi 2011, o 19:44

---------- 19:37 16.04.2011 ----------

ile sie takie szwy nosi ??
jak sciagaja to boli ??

---------- 19:44 ----------

tez sie kobieta tak drze w nieboglosy jak czasami w filmach slychac ?? :D
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Sansevieria » 16 kwi 2011, o 20:04

Ja rodziłam w znieczuleniu jak Bianka. Cięli oraz szyli. Wrażenia - ostra irytacja. Cięcia nie zauważyłam, a szycie..."Dziecię już narodzone, mamusi potrzebuje a wy sie tak grzebiecie z tym szyciem. Ja mam ważniejsze sprawy teraz". Najbardziej to miałam ochotę całemu towarzystwu zakomunikować, że proszę mi w try miga odłączyć te rurki, dać jakąś bardziej estetyczną odzież i wreszcie dziecko do karmienia."
Szwy się nosi krótko i nie pamiętam, żeby wyciąganie bolało.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Postprzez limonka » 16 kwi 2011, o 20:31

zagubiona0 napisał(a):---------- 19:37 16.04.2011 ----------

ile sie takie szwy nosi ??
jak sciagaja to boli ??

---------- 19:44 ----------

tez sie kobieta tak drze w nieboglosy jak czasami w filmach slychac ?? :D


zagubiona ty jestes niesamowita:):):)

:wink: ja sie nie darlam:):) moge tylko owiedziec ze KAZDY porod jest inny...moj pierwszy porod to byl KOSZMAR ...mialam na "tylniej czesci ciala" wiele szwow...do tego stopnia ze nie moglam usiasc przez jakies 3 tygodnie :roll: prawie mnie na cesarke wywiezli :roll: drugi zas to byl SUPER...zero bolu, zero szwow a syn olbrzymi! gdzie tu logika?? hihihhihhi
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez smerfetka0 » 16 kwi 2011, o 21:21

---------- 21:20 16.04.2011 ----------

jejku limonka jak sobie wyobraze ze przy porodzie az tak daleko czasami kobiete porozrywa to bbbrrr !


jak sie jest tak pozszywanym to jak ciezsza sprawe zalatwic w toalecie :oops: napijanac sie to chyba wtedy malo przyjemnie jest i boli :lol: :lol: :lol:

wybaczcie za bezposredniosc ale tak tylko sie zastanawiam a co odpowiedz nasuwa mi sie kolejne pytanie i co raz wiekszy strach w oczach :)

---------- 21:21 ----------

w ogole jak to chodzic jak miedzy nogami sa szwy ?! czuc to kilka dni po ?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Justa » 16 kwi 2011, o 21:43

Ja nie wypowiem się a'propos szwów między nogami, bo takowych nie miałam. Aczkolwiek i dla mnie cały poród oraz to rozrywanie co poniektórych części ciała brzmi dość przerażająco... :roll:

Z innej beczki, warto przeczytać - "Wychowanie to wyzwanie":
http://media.wp.pl/kat,1022949,wid,1331 ... omosc.html
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez limonka » 16 kwi 2011, o 21:46

Widok Nie jest przyjemny:) ale juz zapomnialam:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości