Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Postprzez sikorka » 28 mar 2011, o 16:30

a widzisz - a w ustawie jest zapis o kobietach w ciazy i pologu (czyli przez okres jeszcze 6tyg po porodzie). ja wlasnie sie umowilam na wizyte do mojego gina na jutro wieczor. boje sie po raz kolejny uslyszec tekst typu macica normalnych rozmiarow.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Postprzez mahika » 28 mar 2011, o 16:34

ja ciągle słyszałam, macica zbyt mała by mógł rozwinąć sie w niej poprawnie płód.
No ale na szczęście, mi to obojętne teraz.
Powodzenia. Będę trzymać kciuki.

Nie dopytałam się właśnie o to. Prawdopodobnie jest jak mówisz. Jak w ustawie.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez caterpillar » 28 mar 2011, o 16:38

mahika a to przynajmniej wiesci z pierwszej reki :ok:

Blanko ja nie wiem czy takie małe dziecko umie manipulować, słyszałam że nie


uczy sie i jak widac dobrze jej idzie :) (ona juz nie jest mala i przez ten czas nauczyla sie jak osiagac cel )

bianko spanie zostawie bez komentarza, bo temat byl juz walkowany.

wsadzanie,wysadzanie tu faktycznie no trzeba z taka uwaga ,ze kapac mozna co 2 dziec (tez pisalysmy o tym przemywaniu)

natomias to szczypanie ..mysle ,ze moze usiasc z nia w tedy na podladze i w ten sposob posiedziec pobawic sie i odwrocic jej uwage..moze wlasnie wiecej czasu spedzac na podladze ..
a jak bedzie sie chciala przytulic to usiasc z nia na kanapie.

wyrobic w niej takie skojarzenie ,ze tata pokazuje swiat z gory a mam bawi sie na dole.

blanka pisala o szaliku a sa tez szelki (mi osobiscie kojarzy sie to z wyprowadzaniem psa :P ale pewnie sa tez jakies plusy..no np nie trzeba sie schylac i dziecko ma wieksza swobode)

muzyka u mnie dawala rade a teraz bajki grajki u mnie musza byc obowiazkowo .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Bianka » 28 mar 2011, o 18:44

---------- 18:15 28.03.2011 ----------

A wiesz Cat też pomyślałam o szelkach:) albo o takim podeściku na biodro do noszenia ale to jak kasa będzie..ale szelki tylko po domu bo też mi się z psem skojarzyło :)

Staram się jej nie nosić bez potrzeby, jak mnie szczypie i piszczy to zazwyczaj w kuchni wtedy niosę do pokoju i siadam z nią na dywanie, to samo w pokoju, wstaje od stołu i niosę na dywan..mąż dzwonił ze szkolenia gdzie sobie chodzi w czasie wolnym na basen że super pomaga na kręgosłup i będziemy chodzić:)

---------- 18:44 ----------

Który lepszy?

http://bioeco.pl/kosmetyki-do-opalania/ ... pf-20.html

czy ten

http://bioeco.pl/pielegnacja/457-eco-co ... mowlt.html
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez limonka » 28 mar 2011, o 19:50

jestem padnieta...mialam 6 maluchow 2-3 i dwoch noworodkow w domu bo wpadly znajome na integracje:):) ide chyba zaraz spac bo noje dizeci juz padly


apropo spania to blanka juz wszystko napisala...niestety ale jest prawda ze juz kilkumsc dzieci nami manipuluja i jak nie bedziesz konsekwenta (wiem ze czasem to bolesne) to ja to mowia sama sobie bacik na siebie urobisz....:(

moj tez plakal i plakal...a teraz kocha lozeczko...klade go i idzie spac...nie wyobrazam sobie jakbym go miala lulac do snu bo wazy chyba 14 kilo!!! ledwo go do samochodu zanosze:)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 28 mar 2011, o 19:59

Limonka, to Ty Superniania jestes widzę ;))
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez limonka » 28 mar 2011, o 20:00

Honest napisał(a):Limonka, to Ty Superniania jestes widzę ;))
no come on...bylo tam trzy inne matki oprocz mnie!!! sama odmaiwam opiek nad wiecej niz trzema sztukami!!! a noworodkow to slowo ze do dzis sie boje :lol: :lol: :wink:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 28 mar 2011, o 20:17

limonka napisał(a):
Honest napisał(a):Limonka, to Ty Superniania jestes widzę ;))
no come on...bylo tam trzy inne matki oprocz mnie!!! sama odmaiwam opiek nad wiecej niz trzema sztukami!!! a noworodkow to slowo ze do dzis sie boje :lol: :lol: :wink:



Aj tam, aj tam ;) Pewnie super sobie radziłaś z tymi malutkimi gośćmi ;))
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez limonka » 28 mar 2011, o 20:20

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):
Honest napisał(a):Limonka, to Ty Superniania jestes widzę ;))
no come on...bylo tam trzy inne matki oprocz mnie!!! sama odmaiwam opiek nad wiecej niz trzema sztukami!!! a noworodkow to slowo ze do dzis sie boje :lol: :lol: :wink:



Aj tam, aj tam ;) Pewnie super sobie radziłaś z tymi malutkimi gośćmi ;))


a pewnie ze super :lol: :lol: ta wizyta utwierdzila mnie w przekonaniu ze MAXYMALNIE trojke jestem w stanie opanowac, wiec jeszcze jedno i zamykam fabryke:) honest a czy ty nie jestes teraz w ciazy?
Ostatnio edytowano 28 mar 2011, o 20:22 przez limonka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 28 mar 2011, o 20:22

Oj, Limonko, niestety nie. Jak dla mnie to dalekie plany z uwagi na brak ewentualnego tatusia :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez limonka » 28 mar 2011, o 20:23

Honest napisał(a):Oj, Limonko, niestety nie. Jak dla mnie to dalekie plany z uwagi na brak ewentualnego tatusia :lol:
nie wiem dlaczego myslalam ze jestes:):) amoze jestes :wink: :wink: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Honest » 28 mar 2011, o 20:27

limonka napisał(a):
Honest napisał(a):Oj, Limonko, niestety nie. Jak dla mnie to dalekie plany z uwagi na brak ewentualnego tatusia :lol:
nie wiem dlaczego myslalam ze jestes:):) amoze jestes :wink: :wink: :lol: :lol:


Hahaha, tydzień temu byłam u ginekologa, miałam USG, ale może sie pomylił :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez limonka » 28 mar 2011, o 21:28

Honest napisał(a):
limonka napisał(a):
Honest napisał(a):Oj, Limonko, niestety nie. Jak dla mnie to dalekie plany z uwagi na brak ewentualnego tatusia :lol:
nie wiem dlaczego myslalam ze jestes:):) amoze jestes :wink: :wink: :lol: :lol:


Hahaha, tydzień temu byłam u ginekologa, miałam USG, ale może sie pomylił :lol:
na 99% sie nie pomylil :wink: :lol:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez Bianka » 28 mar 2011, o 21:43

Zastosowałam się do rad chociaż połowicznie:) nie zasnęła znowu przy mleku, potem wierciła się na mnie bo trochę leżałyśmy razem, w końcu wziełam na chwile na ręce i do łóżeczka, tak kilka razy, krótko na ręce i do łózia, zasneła!!!!!!!!!!!po czym dostała mega czkawki :roll: i od nowa....nie wiem co bardziej męczące czy to odkładanie jej do łóżeczka czy noszenie:/ trwało to z półtorej godziny, padam na pysk! w końcu zasnęła w łóżeczku lulana ręką przeze mnie...wisiałam nad łóżeczkiem i kręgosłup i tak dostał w kość i tak, ale może nauczy się jakby tak próbować dalej...

A wszystko to było możliwe tylko dlatego że nie płakała co trochę dziwne jest ale dobrze:) raz tylko prawie....wykończona jestem:(:(
a mąż sobie w kręgle gra...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Justa » 28 mar 2011, o 21:45

Bianko, rehabilitantka w szkole rodzenia też polecała basen na bóle kręgosłupa. I kilka dziewczyn w mocno zaawansowanych ciążach potwierdziło, że wspaniale się czuja po basenie, że ustępują bóle i basen super rozluźnia.

limonko, SuperMatko! ;) Odkąd pojawiły się u mnie myśli o dzieciach - to również skłaniałam się ku własnej trójeczce (uważam, że to jest najlepsza pod różnymi względami liczba dzieci). Jednak mając teraz dwójkę - perspektywa następnej ciąży (wszelkich niedogodności z nią związanych) oraz pielęgnowania trzeciego maleństwa przy już obecnej dwójce - wydaje mi się kompletną abstrakcją (do tej pory jak pomyślę, że miałabym być znowu w ciąży - z wielkim, ciężkim brzuchem, lekko niesprawna itp - to normalnie cieszę się, że już nie jestem 8); no i nie mam pojęcia, jak fizycznie znaleźć czas dla trójki - kiedy czasem nie starcza mi go, by w pełni obdzielić dwójkę).

limonko, a ja akurat uwielbiam noworodki - ten ich zapach jest nie do podrobienia... i nie do porównania z niczym. :wink:

Honest, skoro piszesz 'niestety', to ja Ci życzę tej ciąży, oczywiście poprzedzonej spotkaniem kandydata na tatusia. ;)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości