Poczucie bezpieczeństwa

Rozmowy ogólne.

Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez biscuit » 11 lut 2013, o 13:19

Bianka zadała super pytanie na wątku "Macierzyńswo"
ja tam rzadko zaglądam
i żal by mi było, gdyby zginęło w gąszczu innych spraw
więc pozwoliłam sobie założyć nowy wątek
i trochę go nawet rozszerzyć
czyli:

1. co dla Was oznacza pojęcie, że człowiek ma "poczucie bezpieczeństwa"
i z drugiej strony "nie ma poczucia bezpieczeństwa"

2. jak zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa
skoro samemu się go nie posiada
czy to wogóle możliwe
(to właśnie pytanie Bianki)

jeśli ktoś ma chęć coś napisać to zapraszam :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez marie89 » 11 lut 2013, o 14:37

"Poczucie bezpieczeństwa" można różnie definiować...
Mnie kojarzy się to z taką "ekonomiczną" stabilizacją - czyli jako tako być stabilnie finansowo, choćby z taką pewnością, że od pierwszego do pierwszego starczy...
Ale chyba bardziej bliskie mi jest te psychiczne poczucie bezpieczeństwa... Taka świadomość, że choćby spotkały mnie trudności to będę w stanie je rozwiązać... że nic mnie nie zaskoczy, a jeżeli - to dam sobie z tym radę... Świadomość, że mam w kimś oparcie i wsparcie...
I myśl, że choć nie wiem jakie będzie jutro to ta niewiadoma nie budzi we mnie lęku, który paraliżuje...

Mnie się tak kojarzy te pojęcie.
marie89
 

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez Winogronko7 » 11 lut 2013, o 15:25

Ad1. Brak strachu przed jutrem.
Ad2. Dzieci doskonale rozpoznają emocje rodziców, dziecko czuje gdy coś jest nie tak, i żadne udawanie się nie sprawdza. Z własnego doświadczenia piszę. Gdy rodzic nie ma poczucia bezpieczeństwa, dzieci też nie czują się bezpieczne.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez biscuit » 11 lut 2013, o 15:35

Winogronko

a czego Twoim zdaniem może dotyczyć ten strach przed jutrem?

i czy sam brak strachu, czyli level zero, to już decyduje o poczuciu bezpieczeństwa?

to trochę podobne do jednej z definicji zdrowia psychicznego
że zdrowie, to "brak choroby"
ale obecne spojrzenie na zdrowie psychiczne już od tego typu definicji odchodzi
uważając, że zdrowie to coś więcej niż tylko brak choroby
to nie tylko brak choroby
ale dodatkowo ogólne poczucie satysfakcji i spełnienia w różnych obszarach życia
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez caterpillar » 11 lut 2013, o 15:39

No mnie to sie jakos z Maslowem skojarzylo wiec zaczelabym od potrzeb fizjologicznych , ktore sa polaczone z mozliwosciami ekonomicznymi
oraz przewidywalnoscia ,ktora rozniez jest potrzebna.

jednak twoje drugie pytanie

2. jak zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa
skoro samemu się go nie posiada
czy to wogóle możliwe


hmm mysle ,ze to dosc trudne ,

odpowiem tak:

moja babcia ,ktora mnie wychowywala ,byla silna ,zaradna kobieta mimo wszystko miala swoje leki, obawy o ktorych glosno mowila, kiedy zblizalo sie nowe wyzwanie zawsze miala czarna wizje.

wiem ,ze mialo to na mnie spory wplyw .
do dzis lapie sie na tym ,ze mam problem z poczuciem bezpieczenstwa (w niektorych sytuacjach), ze mam przed oczami jakies koszmarne wizje tego co sie moze wydazyc-nie zawsze ale w jakis istotnych sytuacjach.

Przypomnial mi sie tez film "zycie jest piekne" wiem ,ze to dosc skrajna sytuacja ale w tych czasach ludzie musieli zapewnic dzieciom poczucie bezpieczenstwa mimo , iz sami czesto umierali ,ze strachu. Niektorym to sie udawalo.

wiec moim zdaniem jest to mozliwe ale pod warunkiem ,ze jestesmy w stanie kontrolowac swoj niepokoj no i stworzyc ta namiastke przewidywalnosci i normalnosci .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez Winogronko7 » 11 lut 2013, o 15:56

biscuit napisał(a):Winogronko

a czego Twoim zdaniem może dotyczyć ten strach przed jutrem?

i czy sam brak strachu, czyli level zero, to już decyduje o poczuciu bezpieczeństwa?

to trochę podobne do jednej z definicji zdrowia psychicznego
że zdrowie, to "brak choroby"
ale obecne spojrzenie na zdrowie psychiczne już od tego typu definicji odchodzi
uważając, że zdrowie to coś więcej niż tylko brak choroby
to nie tylko brak choroby
ale dodatkowo ogólne poczucie satysfakcji i spełnienia w różnych obszarach życia


Strach przed jutrem- gdy kładąc się spać człowiek zamartwia się co może go spotkać następnego dnia, i kolejnego... Problemy finansowe, problemy w pracy, konflikty w rodzinie, wewnętrzne problemy, zbyt duże ambicje, strach, że się im nie podoła...

Trudno stwierdzić, czy ,,level zero" to już poczucie bezpieczeństwa. Nie wiem, niektórych ludzi nic nie rusza, a innym brakujący jeden element odbiera poczucie bezpieczeństwa.

Fajnie, że nawiązałaś do definicji zdrowia. Tylko czy zdrowie ma wiele wspólnego z poczuciem bezpieczeństwa? Brak zdrowia-> strach przed skutkiem choroby-> utrata poczucia bezpieczeństwa ?
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez biscuit » 11 lut 2013, o 16:02

Winogronko

nie nawiązałam z tego powodu
że brak poczucia bezpieczeństwa może mieć z związek z brakiem zdrowia psychicznego

tylko z powodu zdefiniowania przez Ciebie poczucia bezpieczeństwa
korzystając ze słowa "brak"
czyli że poczucie bezpieczeństwa to "BRAK STRACHU przed jutrem"
nawiązując do analogicznej definicji "zdrowia psychicznego"
która obowiązywała kiedyś
czyli że zdrowie to "BRAK choroby"
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez Winogronko7 » 11 lut 2013, o 16:04

no rozumiem.
A wg Ciebie, jak to jest?
Brak strachu--> poczucie bezpieczeństwa?
Czy wplatasz w to więcej czynników?
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez biscuit » 11 lut 2013, o 16:07

wg mnie jest więcej czynników
nie sam "brak strachu"
(analogicznie jak z pojęciem zdrowia psychicznego)

brak strachu to już dobrze
ale to nie jest jeszcze KOMFORT psychiczny
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez biscuit » 11 lut 2013, o 16:10

caterpillar napisał(a): Przypomnial mi sie tez film "zycie jest piekne" wiem ,ze to dosc skrajna sytuacja ale w tych czasach ludzie musieli zapewnic dzieciom poczucie bezpieczenstwa mimo , iz sami czesto umierali ,ze strachu. Niektorym to sie udawalo.

Anna Freud, córka Zygmusia
prowadziła w Anglii po wojnie badania nad dziećmi
i z tego co pamiętam
zaobserwowała
że to nie wojna sama w sobie
obniżała poczucie bezpieczeństwa u dzieci
ale BRAK WIĘZI z opiekunem
jeśli ta więź z osobą znaczącą w czasie wojny była prawidłowa
dzieci nie ucierpiały tak bardzo
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez Winogronko7 » 11 lut 2013, o 16:12

Zależy też od przyzwyczajenia. Dla niektórych naprawdę brak strachu jest już komfortem.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez biscuit » 11 lut 2013, o 16:27

mnie się teraz
przy okazji wspomnienia Anny Freud
i jej badań nad dziećmi które przeżyły wojnę
brak poczucie bezpieczeństwa skojarzył
z pojęciem WROGOŚCI
"świat jest wrogi, ludzie są wrodzy"
jak na wojnie...
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez caterpillar » 11 lut 2013, o 16:57

mnie się teraz
przy okazji wspomnienia Anny Freud
i jej badań nad dziećmi które przeżyły wojnę
brak poczucie bezpieczeństwa skojarzył
z pojęciem WROGOŚCI
"świat jest wrogi, ludzie są wrodzy"
jak na wojnie...


o no wlansie,
taka nieufnosc co do ludzi i swiata

przyznam ,ze ma dylemat
"zwlaszcza ,ze moje dziecko slyszy w szkole i czasem ode mnie "do not talk to strangers"
:?
na ile mozna zachowac proporcje ?
zasze gdy mowie,ze ludzie sa dobrzy pojawia sie slowo ALE.... i tu znana kwestia

:?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez impresja7 » 11 lut 2013, o 17:02

Poczucie bezpieczenstwa nie jest stałą .
Nie jest raz na zawsze,nie w każdej sytuacji się je posiada.Czasem się je traci.
Zmienia sie wraz z okolicznościami.
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Poczucie bezpieczeństwa

Postprzez caterpillar » 11 lut 2013, o 17:06

ale BRAK WIĘZI z opiekunem
jeśli ta więź z osobą znaczącą w czasie wojny była prawidłowa
dzieci nie ucierpiały tak bardzo


i mi to pasuje

moj dziadek opowiada mi czasem okropne historie z czasow wojny ale o mial normalna rodznie wiec sama widze ,ze jakos nadzwyczajnie to na niego nie wplynelo .

Dzieci z domow dziecka sa w stanie uciec do rodzicow alkoholikow aby miec choc namiastke wiezi tym samym poczucie bezpieczenstwa .

tylko zastanawiam sie czy sama wiez wystarczy ...
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Następna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 410 gości