Antykoncepcja

Rozmowy ogólne.

Re: Antykoncepcja

Postprzez andrzej83 » 24 paź 2011, o 19:54

caterpillar napisał(a):Pozdrawiam poniedziałkowo :kotek: :) :) :)

i bez tego tez! chyba ,ze chcecie porozmawiac o antykoncepcji kotow :mrgreen:

a tak powaznie andrzeju to mi wystarczy jedna emotka ,nie musisz mi dawac kwiatkow za kazdym razem ;)



Czyli w pewnym znaczeniu można powiedzieć o bardzo dobrym dobraniu genów, albo coś w tym stylu


nooo cos w tym jest 8)


Kotki też fajne :D
Postaram się, ale to jakiś taki odruch :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Antykoncepcja

Postprzez andrzej83 » 24 paź 2011, o 19:55

mahika napisał(a):a dlaczego nie mogę pozdrowić przy poniedziałku andrzeja? :shock:
W dodatku pogłaskać go jak kotka? :shock:

jeszcze nie zaczęła sie rozmowa z mojej strony o antykoncepcji, ponieważ nie wiem czy andrzej zaakceptuje formę w jakiej chcę rozmawiać.

o co ci chodzi .... :yyy:


Ja nie mam nic przeciwko :D
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Antykoncepcja

Postprzez mahika » 24 paź 2011, o 20:05

luz, nie przeszkadza mi tak ogólnie, lubię emotki, a czasem jej brak zupełnie zmienia zdanie.
ale albo gadamy poważnie albo śmichy chichy robimy :P
Tyle chciałam sobvie wyjaśnić.
Ale chyba miałeś dziś dłuuugi dzień :)
Ja juz swój kończę powoli, bo jutro trzeba z samego ranka wstać :cmok:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Antykoncepcja

Postprzez andrzej83 » 24 paź 2011, o 20:16

Ok, ja na prawdę cały czas jestem poważny, ale i staram się być wesoły, lepiej się w takim stanie czuję :D
Bo i już chyba doszedłem do swojego minimum emocjonalnego. :P

Ja co dziennie nie krótko pracuje, może będę i dłużej robił, to zależy jak się będę czuł :) Bo chciałbym do końca tygodnia robotę skończyć :D Nie że mnie gonią, bo babka mówi że już się do mnie przyzwyczaiła :haha: :haha: ale to lepiej dla mnie. :D
A ja jeszcze posiedzę, nie mogę jeszcze spać :kwiatek: :cmok:
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Antykoncepcja

Postprzez limonka » 24 paź 2011, o 20:56

mahika napisał(a):
Ciasteczkowa Potworzyca napisał(a):
O adopcji tez kiedys myslalam. Jak nie bede mogła mieć swoich to na 100% jakiegoś "pimposzka" zaadoptuje :D
A może nawet zrobie tak, ze jedno swoje i jedno zaadoptowane :)

i świetnie, byle warunki na to pozwoliły.
Zarówno predyspozycje psychiczne, jak i materialne.

Podoba mi się takie rozwiązanie :)

U Ciebie wyraźnie odczuwa sie tą matczyną nutkę, będziesz na pewno wspaniałą mamusią czy to dzieciątek adoptowanych, czy też własnych :cmok:
tez tak mysle. jesli sie nie zabezpieczamy bo swiadomie godzimy sie z tym ze jak sie trafi dziecko to nie bedzie tragedii to ok. natomiast jesli absolutnie z roznych powodow dziecka miec nie chcemy to jak dla mnie to zwykla nieodpowiedzialnosc.
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Antykoncepcja

Postprzez andrzej83 » 24 paź 2011, o 21:04

limonka napisał(a):Jesli sie nie zabezpieczamy bo swiadomie godzimy sie z tym ze jak sie trafi dziecko to nie bedzie tragedii to ok. natomiast jesli absolutnie z roznych powodow dziecka miec nie chcemy to jak dla mnie to zwykla nieodpowiedzialnosc.


Całkowicie się z tobą zgadzam. Takie słowa to chyba każdy potwierdzi, a i ja inaczej też nie mówiłem.
Avatar użytkownika
andrzej83
 
Posty: 1248
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 13:35
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 475 gości